Małgorzata Szmajdzińska o debacie smoleńskiej: to będzie jatka
- To będzie jatka - uważa Małgorzata Szmajdzińska na temat debaty w sprawie katastrofy smoleńskiej. Dziś w sejmie Jarosław Gowin, minister sprawiedliwości, przedstawi informacje o procedurach postępowania ze zwłokami ofiar na terenie Federacji Rosyjskiej. Wdowa po Jerzym Szmajdzińskim powiedziała, że nie przyjdzie na salę sejmową, bo jak mówi, to przekracza jej możliwości.
Małgorzata Szmajdzińska podkreśla, że nie jest pełnomocnikiem ofiary katastrofy ani komentatorką tamtych wydarzeń, a żoną, która straciła męża. - Zadawanie publicznie niektórych pytań, bardzo trudnych i intymnych, jest po prostu nie do przyjęcia - mówi Szmajdzińska. - Dzisiaj to będzie jak podejrzewam jatka. Dosłownie używam tego określenia, bo to tak na pewno będzie. Nie chcę w tym uczestniczyć - zaznacza.
Sejm wysłucha informacji ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina ws. działań podjętych po katastrofie smoleńskiej. Następnie odbędzie się debata, podczas której posłowie będą mogli zadawać pytania.