Makowski: "Kobieta na czele mafii. Kralka wykorzystała moment po rozbiciu gangu Cracovii. I tak już zostało" [OPINIA]
Młoda, szczupła i - co podkreśliło wielu internautów - atrakcyjna blondynka. Nie tak wygląda stereotypowy rysopis herszta narkotykowej, pseudokibicowskiej mafii. A jednak poszukiwana listem gończym Magdalena Kralka - bo o niej mowa - zrobiła w tym środowisku błyskawiczną karierę. Głównie dlatego, że wykorzystała "szansę" i wskoczyła na miejsce aresztowanych liderów.
Gdy na początku tygodnia policja opublikowała zdjęcie oraz list gończy, wydany przez Prokuraturę Krajową w Krakowie, Magdalena Kralka z dnia na dzień zrobiła się "najpopularniejszą" poszukiwaną w kraju. Powód może być prosty - jej wizerunek - młodej, uśmiechniętej kobiety, zupełnie nie przystawał do zarzutów, które jej postawiono. A te są z kategorii absolutnie poważnych: "podejrzenie kierowania grupą przestępczą, handlującą narkotykami". Dalej, między wierszami można się było dowiedzieć, że chodzi o rządzenie mafijną grupą pseudokibiców "jednego z krakowskich klubów". W tym przypadku, dla każdego, kto siedzi w temacie, jasnym było, że chodzi o Cracovię. Jak do tego doszło?
Szefowa mafii z przypadku?
Jak w rozmowie z Wirtualną Polską mówi st. sierż. Mateusz Drwal z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, Kralka "w latach 2015-2017 była członkiem starej grupy przestępczej, kierowanej przez Adriana Z. i pseudokibiców jednej z krakowskich drużyn piłkarskich". Dopiero w grudniu 2017 roku, gdy w obławie na gang w strzelaninie z antyterrorystami zginął jej szef - Adrian Z., pseudonim "Zielony", w środowisku powstała swoista próżnia. - Gdy tę grupę dwa lata temu rozbiliśmy, Magdalena Kralka stworzyła swoją z ludzi, którzy zostali. I przejęła nad nią kontrolę - dodaje Mateusz Drwal.
Nieoficjalnie z krakowskich środowisk kibicowskich słyszę również, Kralka jest partnerką jednego z ówcześnie zatrzymanych pseudokibiców, obecnie odsiadującego wyrok w więzieniu. Przez długi czas to była osoba "ukryta" przed policją i nie pojawiała się na radarze śledczych. Działo się tak dlatego, że do końca 2017 r. odpowiadała za rozliczenia finansowe i "księgowość" w grupie przestępczej, a dopiero później zaczęła werbować do niej nowych członków - i jak dodaje "Gazeta Krakowska" - zajmować się sprowadzeniem narkotyków z Hiszpanii do województwa małopolskiego i pomorskiego. Śledczy sądzą, że tym kanałem przerzutowym do polski mogło trafić nie mniej niż 65 kilogramów kokainy i marihuany.
Krwawy interes
Magdalena Kralka, choć nie zajmowała się bezpośrednio wymuszeniami i rozbojami, musiała jednak doskonale wiedzieć, czym zajmowała się szajka Adriana Z., słynąca z brutalności wobec swoich wrogów. To on, wraz z dwoma innymi mężczyznami, miał w grudniu dwa lata temu pobić kastetem, obezwładnić i wrzucić do bagażnika samochodu, a następnie torturować Patryka P., który chciał się wywikłać z działalności w krakowskiej mafii narkotykowej. W opuszczonym domu na ul. Tynieckiej, cięli mężczyźnie nożem po uchu, palcach oraz złamali mu nogę, wcześniej rabując cały dobytek z domu, do którego ten przekazał klucze.
Trzeba pamiętać, że przestępcza "kariera" kobiety, wiąże się nie tylko z rozbiciem pseudokibicowskiej siatki przestępczej Cracovii, ale również pozbawieniem wpływów grupy "Sharksów" - pseudokibiców Wisły Kraków. - W Krakowie, w odróżnieniu od Wrocławia czy Warszawy, gdzie kibole byli chłopcami na posyłki prawdziwej mafii, Wisła i Cracovia rządziły przez lata na rynku narkotykowym, obstawiania klubów i wymuszania haraczy. Gdy ich struktury runęły, na te miejsca wchodzili ci, którzy stali z boku. To też historia Kralki - słyszę od jednej z osób mocno zaangażowanych w ruch kibicowski jednej z krakowskich drużyn.
Marcin Makowski dla WP Opinie
Przypominamy, że za 30-latką wydany został Europejski Nakaz Aresztowania, jest poszukiwana również czerwoną notą Interpolu. Za ukrywanie poszukiwanej lub pomaganie jej w ucieczce grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
RYSOPIS:
wzrost: 172 cm
sylwetka: szczupła
oczy: zielone
włosy: proste, kolor blond
Ostatni raz zamieszkiwała w Krakowie.
Policja prosi, aby wszelkie informacje, mogące pomóc w ustaleniu miejsca przebywania poszukiwanej, kierować do KWP Kraków Sekcja ds. Poszukiwań i Identyfikacji Osób, 31-571 Kraków, ul. Mogilska 109
telefon: 12 61-54-420,12 61-54-446, 12 61-54-448
oficer dyżurny KWP w Krakowie - 12 61 55 510
e-mail: dyzurnykwp@malopolska.policja.gov.pl