Makabryczne wideo ISIS. Dżihadyści dokonali sadystycznych egzekucji
Obcinali już głowy jeńcom przed obiektywami kamer, a schwytanego jordańskiego pilota spalili żywcem. W opublikowanym niedawno wideo Państwo Islamskie kolejny raz pokazało skalę swojego barbarzyństwa. Na nagraniu widać, jak dżihadyści topią swoich więźniów, strzelają do nich z granatnika i dokonują dekapitacji przy użyciu materiałów wybuchowych.
Na najnowszym około 7-minutowym nagraniu, którym "przechwala się" ISIS, pokazano mordy osób oskarżonych - jak opisuje brytyjski dziennik "Daily Mail" - o szpiegostwo. To wyjątkowo sadystyczne egzekucje.
Jedno z ujęć pokazuje pięciu mężczyzn uwięzionych w klatce, która zostaje opuszczona na dno basenu. Dżihadyści zamontowali nawet specjalne kamery, by rejestrowały agonię tonących pod wodą. W innym momencie do osób zamkniętych w samochodzie stojącym na pustyni - widać, że więźniowie są przypięci kajdankami - zamaskowany dżihadysta strzela z granatnika. Jeszcze w kolejnej scenie można zobaczyć grupę siedmiu mężczyzn, którzy klęczą na ziemi na odludziu. Na ich szyjach przymocowano materiały wybuchowe, by odpalone oderwały im głowy. W ostatnich sekundach nagrania pokazano ich zmasakrowane zwłoki.
"Daily Mail" opisuje, że twórcą ostatniego makabrycznego wideo ISIS jest odłam tej organizacji działający w prowincji Niniwa, w Iraku. Przed rokiem dżihadyści zajęli stolicę tego regionu, Mosul.
Nie jest to jednak pierwsza tak brutalna zbrodnia, którą dżihadyści sfilmowali i upublicznili nagranie w internecie. ISIS stoi m.in. za egzekucjami kilku zachodnich obywateli, dziennikarzy i pracowników organizacji pomocowych.
Celem terrorystów jest wywołanie jak największego przerażenia i zastraszenie ludności. Swoimi szokującymi filmami próbują też rekrutować w swoje szeregi nowych fanatycznych członków.
Zobacz również wideo: Nalot irackiego lotnictwa na pozycje IS.