ŚwiatMakabra w Berlinie. Pielęgniarz zgwałcił i zamordował 92-latkę

Makabra w Berlinie. Pielęgniarz zgwałcił i zamordował 92‑latkę

Okrutna zbrodnia w Berlinie. 92-letnia kobieta w poniedziałek po południu została zamordowana w swoim mieszkaniu w dzielnicy Charlottenburg. Wcześniej seniorka została zgwałcona.

Okrutna zbrodnia na 92-latce w Berlinie (zdjęcie ilustracyjne)
Okrutna zbrodnia na 92-latce w Berlinie (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Getty Images
Sylwia Bagińska

14.07.2021 17:46

W tej sprawie w poniedziałek służby zatrzymały opiekuna 92-latki w miejscu przestępstwa. We wtorek 41-latek został aresztowany. Jest podejrzany o morderstwo swojej podopiecznej.

Okrutna zbrodnia w Niemczech. Gwałt na 92-latce

Berlińska prokuratura w mediach społecznościowych przekazała, że podejrzany mężczyzna od wtorku przebywa w areszcie.

Wniosek w tej sprawie złożyła Prokuratura w Berlinie pod zarzutem morderstwa na tle seksualnym i gwałtu ze skutkiem śmiertelnym.

Zobacz też: Od jesieni zapłacimy za szczepienia na COVID-19? "To taki trik"

"W chwili obecnej nie możemy udzielić żadnych dalszych informacji" - przekazano w oficjalnym komunikacie służb.

Dziennik "Berliner Zeitung" poinformował, że podejrzanego 41-latka złapał syn zmarłej kobiety. Wtedy też zadzwonił po służby. Mężczyzna przetrzymywał podejrzanego do czasu przybycia funkcjonariuszy.

Prasa dodała, że ratownicy medyczni reanimowali kobietę. Jednak pomoc przyszła za późno. 92-latka zmarła w domu z powodu poważnych obrażeń.

Przerażający gwałt na 17-latce

Do przerażającego gwałtu doszło również w Polsce w Ostrowi Mazowieckiej. W tej sprawie zatrzymano 17-letniego Damian P., który jest podejrzany o zbrodnię seksualną na swojej rówieśniczce.

Dziewczyna sama zgłosiła się na policję i powiedziała, że do gwałtu doszło w nocy z 2 na 3 lipca w piwnicy jednego z bloków. Funkcjonariusze natychmiast powiadomili o sprawie prokuraturę.

17-latka zeznała, że podejrzany za pomocą przemocy fizycznej zaciągnął ją do piwnicy. Tam "przycisnął ciężarem własnego ciała do podłoża, uniemożliwił oswobodzenie i ucieczkę, a następnie doprowadził pokrzywdzoną do odbycia stosunku płciowego".

Damian P. przyznał się do zarzucanego mu czynu. Aktualnie przebywa w areszcie. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Źródło artykułu:PAP
Berlinniemcygwałt
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (44)