Majówka pod Tatrami. Tłumy chcą wjechać na Kasprowy Wierch
W weekend majowy Polacy tłumnie ruszyli pod Tatry. W kolejce do kolejki linowej na Kasprowy Wierch czekają setki osób. Dostanie się na szczyt wymaga zatem wielkiej cierpliwości.
30.04.2022 | aktual.: 30.04.2022 16:10
Majówka jest niejako otwarciem sezonu turystycznego. W związku z tym tysiące Polaków decyduje się na krótki wyjazd. Długi weekend jest w tym roku nieco krótszy - 1. maja wypada w niedzielę - jednak nie zniechęciło to rodaków do wypoczynku w górach czy nad morzem.
Setki osób stoją teraz w kolejce do jednej z najpopularniejszych atrakcji polskich Tatr - kolejki linowej na Kasprowy Wierch. Żeby dostać się na szczyt, trzeba spędzić w niej długie minuty. Kuźnice przeżywają najazd turystów niezmiennie od rana.
Oblężenie Kasprowego
Polska stolica gór jak co roku przeżywa prawdziwe oblężenie. Setki ludzi zdecydowały się na wyjazd do Zakopanego. Od rana nieprzebrane tłumy turystów chcą się dostać na jeden z najpopularniejszy szczytów Tatr.
Sytuację w Kuźniach - tam bowiem znajduje się dolna stacja kolejki linowej - obserwować możemy na żywo dzięki zainstalowanym na miejscu kamerom Polskich Kolei Linowych.
Z informacji uzyskanych od PLK wiemy, że minimalny czas oczekiwania do wjazdu na szczyt na godzinę 15.00 wynosi przynajmniej pół godziny.
Tłumy ruszyły na majówkę
Ładna pogoda zachęciła Polaków także do wyjazdów nad morze. Oblężenie przeżywa Sopot czy Gdańsk. Tłumy ludzi spacerują wzdłuż sopockich plaż i na molo.
Podobnie sytuacja wygląda na jednym z najpopularniejszych deptaków w Polsce - na Krupówkach w Zakopanem - gdzie również jest tłoczno. Niestety prognozy pogody wskazują, że jutro pogoda w górach ma się zepsuć i ma być deszczowo.