Magda była bohaterką akcji "Odlot od raka", kochała Tatry. Zmarła wśród bliskich
Gdy wśród grona znajomych padł pomysł na spełnienie marzenia Magdy - przelotu nad polskimi górami helikopterem - nie zwlekano. "Odlot od raka" był strzałem w dziesiątkę. Niestety, chora na złośliwy nowotwór kości biodrowej miłośniczka Tatr odeszła w środę rano w otoczeniu rodziny.
Jeszcze nie tak dawno była na tyle blisko wierzchołków najwyższych polskich szczytów, że prawie mogła ich dotknąć. Do akcji, której bohaterką stała się 27-letnia "energiczna blondynka o pięknych, długich włosach, z charakterystycznym błyskiem w oku i uśmiechem nieschodzącym z ust", włączyły się rzesze ludzi o dobrym sercu. Marzenie walczącej z chorobą Magdy w końcu udało się zrealizować 8 czerwca tego roku.
Dzięki założonej na Facebooku inicjatywie "Licytacje dla Magdy", a także zbiórce pieniędzy na portalu Zrzutka.pl, zebrano łącznie ponad 120 tys. na leczenie. Wydawało się, że po spełnieniu największego marzenia "Madzi", przeprowadzenie badań genetycznych i dalsza rehabilitacja będzie tylko formalnością. Niestety, zabrakło czasu.
W środę rano nadeszły smutne informacje. "Około godziny 7:25 Magda zmarła wśród rodziny, otoczona ogromem miłości" - pisze portal tatromaniak.pl, który aktywnie włączył się w pomoc dla chorej. "Proszę Was o modlitwę za jej bliskich, by zaznali spokoju lub o wysyłanie dobrej energii" - apelowała jej przyjaciółka w mediach społecznościowych.
Źródło: tatromaniak.pl