Mafijne porachunki w Neapolu
Trzej mężczyźni to kolejne śmiertelne ofiary porachunków mafijnych w Neapolu w ostatnich godzinach. Według włoskich mediów policja jest bezradna wobec niespotykanej fali przestępczości w mieście, gdzie z rąk Camorry w listopadzie zginęło już 14 osób.
21.11.2004 | aktual.: 21.11.2004 15:31
Dwóch mężczyzn zginęło w nocy z soboty na niedzielę w wyniku strzelaniny w Melito na przedmieściach Neapolu. Jeden z zamordowanych był właścicielem kiosku z papierosami; drugi był wcześniej karany. Zwęglone zwłoki mężczyzny, który także prawdopodobnie został najpierw zastrzelony, policja znalazła w samochodzie w Secondigliano.
W sobotę w Neapolu zginęło dwóch innych niekaranych młodych mężczyzn.
Melito, Secondigliano i Scampia na północy miasta są widownią porachunków między klanami Camorry. Eskalacji przemocy nie zapobiegły nawet wprowadzone tam nadzwyczajne środki bezpieczeństwa, dodatkowe patrole na ulicach i liczne punkty kontrolne na drogach.
Pięciu zamordowanych w ciągu minionej doby, czternastu w listopadzie i 111 od początku roku - taką ponurą statystykę mafijnej wojny w Neapolu przytacza policja.
Szef regionu Kampania Antonio Bassolino zapowiedział, że policja będzie szukać sprawców zbrodni "dom po domu". Minister spraw wewnętrznych Giuseppe Pisanu oświadczył, że wkrótce ponownie uda się do Neapolu, gdzie był już w ubiegłym tygodniu. (reb)
Sylwia Wysocka