"Mafia węglowa istniała jako kategoria medialna"
Przewodniczący sejmowej komisji śledczej badającej okoliczności śmierci Barbary Blidy uważa, że mafia węglowa w Polsce istniała tylko jako kategoria medialna. Ryszard Kalisz powiedział na antenie "Salonu politycznego", że w latach 90. na Śląsku funkcjonowało jedynie nielegalne pośrednictwo w handlu węglem.
16.07.2008 | aktual.: 16.07.2008 10:26
Polityk SLD jest zdania, że nielegalny mechanizm handlu węglem został rozpoznany i powstrzymany przez państwo. Przewodniczący sejmowej komisji śledczej uważa, że państwo traciło na tym procederze około kilkudziesięciu milionów złotych w skali roku.
Gość Polskiego Radia powiedział, że z dotychczasowych prac komisji wynika, iż w przypadku śledztwa w sprawie Barbary Blidy mogło dojść do naruszenia standardów przez prokuraturę. Jak przykład podał nieformalne narady prokuratorów prowadzących sprawę.
Ryszard Kalisz dodał, że w przypadku Barbary Blidy mogło dojść do jednoosobowego pomówienia tragicznie zmarłej posłanki. Podkreślił, że wszelkie doniesienia w jej sprawie powinny były zostać dokładnie zbadane przez prokuratorów jeszcze przed wydaniem nakazu zatrzymania byłej posłanki. Polityk SLD tłumaczył, że w sprawie zarzutów pod adresem Blidy nie było dla nich potwierdzenia. W sprawie Barbary Blidy poza zeznaniami Barbary K. i Ryszarda Z., który mówił, że słyszał to od Barbary K. nie było żadnego innego potwierdzenia, a konstrukcja postanowienia o postawieniu zarzutów była piętrowa - wyjaśniał Kalisz.
Barbara Blida popełniła samobójstwo ponad rok temu, 25 kwietnia 2007 roku, podczas akcji ABW w jej domu. Sejmowa Komisja śledcza powołana do zbadania tej sprawy ma wyjaśnić, czy czynności przeprowadzone przez funkcjonariuszy ABW i prokuraturę były legalne i zgodne z obowiązującymi procedurami. Komisja ma też ocenić prawidłowość i legalność postępowania prokuratorskiego wobec Barbary Blidy.