Macron wywołał burzę we Francji. "Zamiast robić burdel, powinni lepiej rozejrzeć się, czy nie znajdą pracy"

Wulgarne słowa prezydenta Francji pod adresem bezrobotnych. "Niektórzy zamiast robić burdel, powinni lepiej rozejrzeć się, czy nie znajdą pracy" - powiedział Emmanuel Macron podczas wizyty w ośrodku szkoleniowym w Egletons w Nowej Akwitanii. Jego słowa wywołały burzę we Francji.

Skandaliczne słowa Macrona dot. bezrobotnych
Źródło zdjęć: © PAP | LUDOVIC MARIN

Dziennik "Le Figaro" podał, że na krótko przed przyjazdem prezydenta do ośrodka przed budynkiem demonstrowało ok. 150 pracowników i osób zwolnionych z firmy GM&S.

To spóła produkująca podzespoły dla koncernów samochodowych PSA (Peugeot) i Renault. Niezbędna była interwencja policji.

Macron był bardzo zaskoczony obecnością kamery francuskiej stacji telewizyjnej BFMTV. Jego wypowiedź padła, gdy Alain Rousset, przewodniczący rady regionalnej Nowej Akwitanii, narzekał w rozmowie z prezydentem, że nie może znaleźć kandydatów do pracy w zakładach odlewniczych Constellium w Ussel, położonym ok. 30 kilometrów od Egletons.

Prezydent Francji odpowiedział na to z irytacją: "Niektórzy zamiast robić burdel, powinni lepiej rozejrzeć się, czy nie znajdą tam pracy, bo mają kwalifikacje".

Politycy oburzeni słowami Macrona. "Prezydent bogatych"

"Macron chce złamać swój wizerunek elitarnego bankiera" - tak wypowiedź prezydenta skomentował tygodnik polityczny "L’Express". Gazeta podkreśla, że wielu polityków wyraziło oburzenie wypowiedzią prezydenta, wyrażającą brak szacunku dla bezrobotnych.

Badanie przeprowadzone dla "Le Figaro", a opublikowane przez Kantar, pokazuje, że Macron jest coraz bardziej krytykowany i nazywany "prezydentem bogatych".

Macron kontra hejterzy. Zobacz wideo

"Zaufanie do Macrona jest zbliżone do tego, jakim (prezydent) Francois Holland cieszył się pięć lat temu" - czytamy w gazecie.

To nie pierwszy raz prezydent Francji wypowiada kontrowersyjne słowa pod adresem obywateli. Na początku września, odnosząc się do demonstracji przeciwko reformie prawa pracy, Macron stwierdził, że nie cofnie się przed "leniuchami", "cynikami" i "ekstremą".

Wówczas sekretarz generalny CGT Philippe Martinez stwierdził, że „tymi słowami Macron obraził Francuzów”.

Kim jest Brigitte Trogneux?

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
"Afera" w Przemyślu. Poszło o kolor szalika na misiu
"Afera" w Przemyślu. Poszło o kolor szalika na misiu
"To chwila prawdy dla Europy". NATO zna już datę
"To chwila prawdy dla Europy". NATO zna już datę
Kuriozalne sceny na antenie TV Republika. Transmitowali proces z Tuskiem
Kuriozalne sceny na antenie TV Republika. Transmitowali proces z Tuskiem
Szokujące, co odkryli w komputerze informatyka. 40 tys. zdjęć dzieci
Szokujące, co odkryli w komputerze informatyka. 40 tys. zdjęć dzieci
Japonia znów się trzęsie. Specjalny alert ws. "megatrzęsienia"
Japonia znów się trzęsie. Specjalny alert ws. "megatrzęsienia"
GIF wycofuje lek. Polacy łykają go garściami
GIF wycofuje lek. Polacy łykają go garściami
Zaprosili go na Kapitol. Rosyjski ambasador na przyjęciu
Zaprosili go na Kapitol. Rosyjski ambasador na przyjęciu
Brytyjczycy piszą o Polsce. Wskazują jedno miasto
Brytyjczycy piszą o Polsce. Wskazują jedno miasto
Rosyjski przemysł lotniczy zależny od sprzętu z Zachodu. Są dokumenty
Rosyjski przemysł lotniczy zależny od sprzętu z Zachodu. Są dokumenty
Trump deportuje Polaków. Statystyki wyraźnie wzrosły
Trump deportuje Polaków. Statystyki wyraźnie wzrosły
Proponują zmiany we wjeździe do USA. Dotyczą też Polaków
Proponują zmiany we wjeździe do USA. Dotyczą też Polaków
Rośnie niechęć do administracji Trumpa. Ponura codzienność w USA
Rośnie niechęć do administracji Trumpa. Ponura codzienność w USA