Macierewicz: kancelaria Sejmu "ocenzurowała" film o "S"
Zdaniem Antoniego Macierewicza z Ruchu Patriotycznego Kancelaria Sejmu ingerowała w treść historyczno-informacyjnego filmu nt. NSZZ "Solidarność", który miał być zaprezentowany podczas poniedziałkowego uroczystego spotkania posłów i senatorów z okazji 25-lecia "S".
Chodzi o film "Przebudzenie", autorstwa Andrzeja Iłowskiego i Barbary Hrut, wyprodukowany przez TVP na zlecenie Sejmu, który miał być zaprezentowany w parlamencie 29 sierpnia.
Wiceszefowa działu publicystyki TVP 1 Małgorzata Raczyńska wyjaśniła w rozmowie z PAP, że film nie przeszedł kolaudacji w Sejmie. Film spełniał w stu procentach oczekiwania telewizji publicznej, nie spełnił jednak oczekiwań Sejmu - powiedziała.
Jak dodała Raczyńska, głównym zastrzeżeniem do filmu był fakt, że jest on czarnobiały.
Przedstawiciele Kancelarii Sejmu próbowali cenzurować film, usuwając treści niezgodne z "komunistyczną ortodoksją". Jest to działanie bezprawne, wprost uderzające w konstytucję - powiedział Macierewicz podczas piątkowej konferencji prasowej. Jego zdaniem, była to forma cenzury prewencyjnej.
Jak powiedziała wicedyrektor biura informacyjnego Kancelarii Sejmu Urszula Pańko, powstaje nowy film o "S", który prawdopodobnie będzie zaprezentowany w Sejmie w poniedziałek. "Poprzedni film nie spodobał się komisji" - stwierdziła. Nie udzieliła jednak informacji o składzie komisji, która go oceniała.
Jak poinformowała Raczyńska w skład komisji wchodził m.in. szef kancelarii Sejmu Józef Mikosa. Jednocześnie zapewniła, że film zostanie zaprezentowany w TVP.