Ma HIV i na prośby rodzin, uprawia seks nawet z 12‑latkami. Po wszystkim pobiera jeszcze opłatę
• Eric Aniva oferuje młodym dziewczynom "oczyszczający" rytuał, polegający na uprawianiu z nim seksu
• Mężczyzna za swoją usługę bierze od 4 do 8 euro
• "Hiena", bo tak jest nazywany, jest także nosicielem wirusa [ HIV ]( https://portal.abczdrowie.pl/hiv/ )
W jednej z wiosek Malawi niemal codziennie dochodzi do bardzo niepokojącego procederu. Eric Anivia, nazywany także hieną, "wprowadza w dorosłość" młode kobiety z całej okolicy. Ludność wioski wierzy bowiem w ochronną moc takiego rytuału. Ma on uchronić rodziny młodych kobiet przed chorobami i rychłą śmiercią. Na domiar złego, mężczyzna jest nosicielem wirusa HIV.
Większość, z którą sypiam to młode dziewczyny, chodzą do szkoły - mówi Aniva. Niektóre mają tylko 12-13 lat, ale wolę starsze. Wszystkie mają przyjemność z tego, że jestem ich "hieną"- dodaje.
Anivia wyznaje w rozmowie z BBC, że dziewczyny "Są bardzo dumne i mówią innym ludziom, że jestem prawdziwym mężczyzną, który wie jak zadowolić kobietę." Korzystanie z usług "hieny" jest lokalnym zwyczajem. Mężczyznę zamawia się dla dziewczyn, które właśnie przeszły pierwszą menstruację.
Niestety nie wszystkie młody kobiety są szczęśliwe z powodu uczestniczenia w rytuale. Wiele z nich robi to z powodu presji, które wywiera na nie rodzina. Hienę zamawia się dla dziewczyn, które niedawno przeżyły swoją pierwszą miesiączkę. Za swoje usługi Anivia pobiera opłatę w wysokości kilku dolarów.
Rząd Malawi przyznaje, że choć nie zakaże tego typu rytuałów, to jednak nie będzie także namawiał do uczestniczenia w nich. Szacuje się także, że co 10 mieszkaniec tego kraju jest nosicielem wirusa HIV.