Luksusowe porsche proboszcza zażenowało wiernych i internautów. Jest reakcja księdza
"Jeśli ktoś poczuł się zgorszony, bardzo przepraszam" - oświadcza proboszcz Wiesław Maciaszek, któremu grupa wiernych z Kasiny Wielkiej zarzuciła m.in., że kupił auto "za ponad 400 tys. zł". Na stronie Archidiecezji Krakowskiej czytamy, że ksiądz zdecydował o sprzedaży Porsche Macana i przeznaczeniu pieniędzy na pomoc ubogim.
08.11.2017 | aktual.: 08.11.2017 19:18
Oświadczenie ks. Wiesława Maciaszka zostało odczytane po wieczornej mszy w kościele w Kasinie Wielkiej i opublikowane na stronie internetowej Archidiecezji Krakowskiej, która o sprawie dowiedziała się od nas.
"W związku z zaistniałą sytuacją, dotyczącą mojego samochodu, podjąłem decyzję o jego sprzedaży i przeznaczeniu uzyskanych w ten sposób środków na pomoc ubogim, do rozdysponowania przez Caritas Archidiecezji Krakowskiej. Jeśli ktoś poczuł się zgorszony, bardzo przepraszam" - napisał duchowny. Po tym, jak sprawa stała się głośna w mediach społecznościowych Kasinę Wielką odwiedził Witold Odrobina. Większość jego rozmówców skrytykowała proboszcza w programie WP.
Część parafian w Kasinie Wielkiej zarzuca proboszczowi zbyt duże wydatki na własne zachcianki. "Parafianie widzą, jak ksiądz, który zbiera składki w drugą niedzielę miesiąca z przeznaczeniem "na potrzeby kościoła”, zbiera po domach - wysyłając po raz kolejny na ten sam cel strażaków i radę parafialną - a te prace nadal nie są wykonywane, tylko w zamian ich widzimy w garażach plebańskich coraz więcej klasowych pojazdów, przykładowo sportowy Porsche Macan (2017 rok), wart sporo ponad 400 tys. zł" - taki wpis na Facebooku, okraszony zdjęciami auta, opublikowała grupa wiernych.
Źródło: WP,Archidiecezja Krakowska,Twitter,Facebook