Łukaszenka: źle zareagowałem na Kartę Polaka
Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w swym corocznym orędziu do narodu, które wygłosił na forum parlamentu, przyznał, że zrewidował swój pogląd na Kartę Polaka. Na podstawie informacji przekazanych przez MSZ i inne organy rządowe zareagowałem nieprawidłowo na Kartę Polaka - powiedział. Dodał, że decyzję polskich władz o jej wprowadzeniu "trzeba przyjąć spokojnie".
Łukaszenka zaapelował, by nie odnosić się negatywnie do tych osób, które obejmuje Karta Polaka. To nie zdrajcy. Nie należy z nich czynić zdrajców poprzez jakieś tam karty. Znam naszych obywateli. Tak, to są Polacy, to są nasi Polacy - podkreślił.
Uchwalona we wrześniu 2007 roku ustawa o Karcie Polaka ma na celu udzielanie Polakom zamieszkałym poza granicami Polski pomocy w zachowaniu ich związków z narodowym dziedzictwem. Wprowadza szereg przywilejów dla jej posiadaczy, m.in. zwalnia ich z obowiązku posiadania zezwoleń na pracę w Polsce.
W lutym, w reakcji na wejście w życie Karty Polaka Łukaszenka powiedział, że nasi nieprzyjaciele już nie raz próbowali mieszać się w wewnętrzne sprawy państwa, grając kartą narodowościową, sztucznie rozdmuchując kwestię "polską" i "żydowską".
Zapowiedział wtedy: "Nigdy nie dopuścimy do rozłamu społeczeństwa z powodów religijnych, czy narodowościowych, a jakiekolwiek przejawy braku tolerancji, różnic, rozpalania ekstremizmu spotkają się ze stanowczym oporem".