Łukaszenka w cerkwi świętuje Boże Narodzenie
W prawosławne Boże Narodzenie na Białorusi we wszystkich cerkwiach odprawiane są w sobotę uroczyste nabożeństwa. W liturgii w soborze katedralnym Świętego Ducha w Mińsku wziął udział prezydent Aleksandr Łukaszenka.
07.01.2006 | aktual.: 07.01.2006 19:03
W przekazanych wcześniej życzeniach świątecznych prezydent podkreślił, że "tajemnica Bożego Narodzenia napełnia głębią i sensem życie człowieka, jest źródłem wiary, dobroci i miłości".
"Podczas świątecznych nabożeństw w każdej świątyni mówi się o nieprzemijających wartościach: miłosierdziu i współczuciu, wzajemnym zrozumieniu i cierpliwości" - napisał Aleksandr Łukaszenka. Życzył rodakom, by piękno tych świąt "umacniało ich dążenia i dodawało sił do twórczej pracy", a w ich domach "królowała życzliwość i zgoda".
Zwierzchnik Kościoła prawosławnego na Białorusi, metropolita Filaret w świątecznym posłaniu zaakcentował, że święta Bożego Narodzenia co roku są dla wszystkich okazją, by przypomnieć sobie o swojej godności człowieka. Chciałbym rozwiać obawy tych, którzy rozmyślają o stanie duchowym i przyszłości naszego współczesnego społeczeństwa - zaznaczył. Podkreślił, że w latach kościelnego odrodzenia ukształtowało się nowe pokolenie, które od wczesnego dzieciństwa bierze udział w Świętych Tajemnicach Chrystusowych, dzięki rozumowi i wierze swych rodziców.
W nocy z piątku na sobotę metropolita Filaret przewodniczył głównym uroczystościom religijnym w soborze Świętego Ducha. Rozpoczęta o północy liturgia trwała cztery godziny i była transmitowana w całości przez państwową telewizję. Na nabożeństwo przyjechali wierni z całego kraju, świątynia nie pomieściła wszystkich i wiele osób - mimo mrozu - uczestniczyło w uroczystości, stojąc na zewnątrz.
Prawosławie wyznaje na Białorusi ponad 80 proc. mieszkańców. Oficjalna agencja Bełta przypomina, że w 10-milionowym kraju działają 1092 świątynie prawosławne, a budowane są kolejne 162 cerkwie.
Bożena Kuzawińska