Łukaszenka o wymianie skazanego Andrzeja Poczobuta. Absurdalna propozycja
- Białoruś nie zamierza wymieniać skazanego Andrzeja Poczobuta za zniesienie ograniczeń na przejściach granicznych na granicy białorusko-polskiej - stwierdził dyktator Białorusi Alaksandr Łukaszenka. Przedstawił jednak inną, skandaliczną propozycję. Chce wymiany Poczobuta na Pawła Łatuszkę, białoruskiego opozycjonistę.
31.03.2023 | aktual.: 31.03.2023 17:25
Łukaszenka przez kilka godzin przemawiał w piątek do narodu białoruskiego. Po zakończeniu odpowiadał na pytania uczestników spotkania.
Jak podaje państwowa agencja informacyjna BelTA, Jurij Woskresienski (białoruski polityk – red.) zapytał Łukaszenkę, czy można rozważyć wymianę Andrzeja Poczobuta, skazanego na Białorusi, pod warunkiem wznowienia przez stronę polską ruchu na przejściu granicznym Bobrowniki. Dyktator Białorusi odpowiedział, że "nie akceptuje tego". - Nie wymieniam kawałka granicy za osobę - stwierdził Łukaszenka, cytowany przez agencję BelTA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednocześnie Łukaszenka dodał, że jest skłonny do wymiany. Podał nawet nazwisko osoby, którą chciałby dostać w zamian za Andrzeja Poczobuta.
- Jak chcą wymienić Poczobuta, to dobrze, Łatuszka - powiedział Łukaszenka.
Chodzi o Pawła Łatuszkę, białoruskiego polityka i dyplomatę, byłego ministra kultury i ambasadora Białorusi w Polsce, a obecnie ostrego krytyka Łukaszenki.
Dyktator Białorusi dodał jednak, że nie zgodzi się na wymianę "jeden na jednego". Chce aby Polska przekazała mu całą grupę NAU. To Narodowy Zarząd Antykryzysowy założony przez Pawła Łatuszkę w październiku 2020 roku. NAU stawia sobie za cel pokojowe zakończenie funkcji nielegalnych władz na Białorusi oraz ustabilizowanie systemu sprawowania władzy w kraju po przekazaniu jej narodowi. NAU w Białorusi została uznana za organizację ekstremistyczną, a jej działalność jest tam zakazana.
Łatuszka: Jesteśmy gotowi na wymianę
Paweł Łatuszka już skomentował propozycję Łukaszenki.
"Ja i członkowie zespołu NAU jesteśmy gotowi do wymiany – za wszystkich więźniów politycznych" - napisał Paweł Łatuszka na Twitterze.
25 marca minęły dwa lata od zatrzymania dziennikarza Andrzeja Poczobuta i innych osób ze środowiska mniejszości polskiej na Białorusi. W lutym białoruski sąd w Grodnie skazał Andrzeja Poczobuta na osiem lat więzienia. Niedługo po tym, 10 lutego, zawieszono do odwołania ruch na polsko-białoruskim drogowym przejściu granicznym w Bobrownikach.
Źródło: BelTA, WP Wiadomości, PAP