Łukaszenka: musimy być czujni!
W związku z wybuchem bomby w Witebsku
prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka zaapelował do
społeczeństwa o zachowanie czujności.
Dlaczego sądzimy, że jest to (terroryzm) daleko i u nas nie może go być? - zapytał retorycznie prezydent Białorusi na 39. zjeździe Białoruskiego Republikańskiego Związku Młodzieży. Podkreślił, że społeczeństwo powinno się ocknąć.
Łukaszenka przyznał, że organy ścigania Białorusi nie są w stanie walczyć z terroryzmem same i obywatele powinni je wesprzeć.
W rezultacie wybuchu bomby w centrum Witebska rannych zostało 40 osób, z których 36 hospitalizowano.
Szef służby prasowej białoruskiego MSW Hienadź Klepczy poinformował, że eksplozja mogła być chuligańskim wybrykiem lub wynikiem nieostrożnego obchodzenia się z materiałem wybuchowym. 14 września w tym samym mieście doszło do wybuchu bomby, która zraniła dwie osoby.