Ludzie nie lubią swojego świata
Ziemia w ocenie jej mieszkańców nie jest przyjaznym miejscem do życia - wynika z raportu amerykańskiego instytutu Pew Research Center. W 25 na 44 badane kraje ponad trzy czwarte ankietowanych jest niezadowolonych ze stanu świata - pisze "Gazeta Wyborcza".
Poczucie zagrożenia mieszkańców globu budzą zwłaszcza: epidemia AIDS, wojny na tle religijnym i etnicznym, terroryzm i przepaść między bogatymi a biednymi. Najbardziej krytyczni wobec sytuacji na świecie są Francuzi oraz Niemcy z dawnej NRD (89%). Mniej ponuro niż reszta Europy patrzą na świat Rosjanie (67%), Polacy (68%) i Czesi (70%).
Polacy - jak Bułgarzy - za największy problem uważają rosnącą dysproporcję między krajami bogatymi a biednymi. Pogrążone w konfliktach nacje Bliskiego Wschodu trapi nienawiść etniczna i religijna. Wymieniają ją jako pierwszą także Anglicy, Niemcy z landów zachodnich, Francuzi i Czesi.
We własnym kraju czujemy się niewiele lepiej. W Polsce rozczarowanie krajem jest podobnie wysokie jak w Bułgarii, na Ukrainie i Słowacji (powyżej 80%). U Czechów niższe - jak w Europie Zachodniej (ok. 60%).
Towarzyszy nam mnóstwo obaw. Europejczycy na pierwszym miejscu wymieniają przestępczość: najbardziej boją się jej Polacy (80%). Większe poczucie zagrożenia jest tylko w Ameryce Łacińskiej. Towarzyszy temu obawa przed korupcją polityczną - szczególnie w Ameryce Łacińskiej i Azji, ale także w Afryce i Europie Wschodniej.
Ludzie na ogół bardziej są zadowoleni z własnego życia. Tu przodują Amerykanie i Kanadyjczycy - odpowiednio 64 i 67% jest bardzo zadowolonych. Polaków własne życie cieszy znacznie mniej - zaledwie 28% jest z niego bardzo zadowolonych. (jask)
Więcej: rel="nofollow">Gazeta Wyborcza - Świat, kraj, rodzina - światowy raport Pew Research CenterGazeta Wyborcza - Świat, kraj, rodzina - światowy raport Pew Research Center