PolskaLudzie masowo udostępniają apel ws. banerów. Ale schroniska mają mieszane odczucia

Ludzie masowo udostępniają apel ws. banerów. Ale schroniska mają mieszane odczucia

Apel o przekazywanie banerów i plakatów wyborczych do schronisk spotkał się z ogromnym zainteresowaniem. Tyle że nie wszystkie placówki chcą dostawać takie prezenty. Niektóre wręcz odmówią ich przyjęcia.

Ludzie masowo udostępniają apel ws. banerów. Ale schroniska mają mieszane odczucia
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Jakubowski
Magdalena Nałęcz-Marczyk

18.10.2018 | aktual.: 18.10.2018 16:06

"Apel do wszystkich kandydatów biorących udział w wyborach samorządowych, aby po wyborach zrobili dobry uczynek i oddali swoje banery do schroniska dla zwierząt" - czytamy we wpisie na Facebooku.

Opublikowany w poniedziałek post został udostępniony ponad 3 tys. razy. Jego autor tłumaczy, że "to bardzo dobry materiał, który nie przepuszcza wiatru". "Takim plakatem można osłonić budy, wyłożyć klatki dla zwierząt. Jest to o tyle ważne, że zbliża się zima – bardzo trudny czas dla bezdomnych psów i kotów" - zaznacza.

Po zakończeniu głosowania komitety wyborcze muszą w ciągu 30 dni usunąć swoje materiały agitacyjne. Za niewywiązanie się będą musiały zapłacić. "Schronisko w Inowrocławiu chętnie przyjmie materiały. Oczywiście zostaną wykorzystane w taki sposób, aby nie była widoczna strona z kandydatem" - informuje autor.

Akcja nie wszystkich ucieszyła

- Niektóre wybiegi dla psów są narażone na podmuchy wiatru, co szczególne zimą jest nieprzyjemne. W związku z powyższym, ale nie tylko, uważamy, że może to być dobry pomysł, gdyż niektóre banery są wykonane z bardzo trwałych materiałów - poinformowało w rozmowie z "Expressem Bydgoskim" Schronisko dla Zwierząt w Olsztynie.

Akcja zyskała rozgłos, jednak nie wszystkie schroniska cieszą się z tego powodu. Taką formę pomocy odrzuciło np. schronisko w Milanówku. "W związku z pojawieniem się w sieci internetowej błędnej informacji o tym, że Schronisko w Milanówku potrzebuje banery wyborcze w celu izolacji bud przed zimą, pragniemy sprostować, iż ani pracownicy schroniska ani wolontariusze nie są autorami tej informacji. Zatem prosimy o nie przywożenie banerów do schroniska. Zimą wnętrza budy ocieplamy słomą" - wyjaśniono na stronie.

Z naszych informacji wynika, że podobnej akcji nie prowadzi również warszawskie schronisko "Na Paluchu".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także
Komentarze (39)