Polska"Ludobójstwo" w Katyniu - było czy nie?

"Ludobójstwo" w Katyniu - było czy nie?

Trwa polityczna burza wokół projektu sejmowej uchwały w sprawie 17 września 1939 roku. Przyjmując specjalną uchwałę sejm miał oddać hołd dla ofiar agresji ZSRR na Polskę. Jednak posłowie nie mogą dojść do porozumienia czy mówiąc o zbrodni katyńskiej w uchwale powinno znaleźć się sformułowanie o "ludobójstwie". Użycia takiego zwrotu domaga się PiS, natomiast wicemarszałek sejmu Stefan Niesiołowski z PO powiedział, że mord katyński to nie ludobójstwo tylko zbrodnia wojenna.

"Ludobójstwo" w Katyniu - było czy nie?
Źródło zdjęć: © WP.PL | Konrad Żelazowski

13.09.2009 | aktual.: 15.09.2009 10:41

- Nawet rodziny katyńskie nie mówią o tej sprawie jak o ludobójstwie - mówił w "Kawie na ławę" w TVN24 Niesiołowski. Jak dodał, Katyń wystarczy nazwać zbrodnią wojenną. Nie umniejsza to cierpienia ofiar, ani nie zmienia charakteru mordu. Jednak jeśli Rodziny Katyńskie poczuły się moją wypowiedzią dotknięte, najmocniej przepraszam - powiedział wicemarszałek. Tyle, że robienie z tego wojny politycznej to podłość, a Kaczyński nie będzie decydował kto w tej sprawie jest patriotą - dodał.

PiS nie pozostawia suchej nitki na Niesiołowskim i oskarża go o wprowadzanie rosyjskiej cenzury. W ocenie Joachima Brudzińskiego z PiS uchwała przygotowana przez jego partię nie powinna budzić żadnego sprzeciwu, gdyż wszystkie zdania w niej zawarte są prawdziwe. Poseł dodaje, że nie wie dlaczego z jednej strony politycy PO krytykują Stefana Niesiołowskiego za stwierdzenie, iż zbrodnia katyńska nie była ludobójstwem, a z drugiej nie chcą zawrzeć tego sformułowania w uchwale.

Przewodniczący klubu PO Zbigniew Chlebowski podkreśla, że jeżeli nie ma szans na sformułowanie kompromisowej uchwały w sprawie 17 września, to sejm nie powinien dalej zajmować się tą sprawą. Zaznacza, że nie wie czy słowo "ludobójstwo" musi się znaleźć w uchwale sejmowej i dodaje, że politycy PiS-u niepotrzebnie wywołali wokół tej sprawy polityczną burzę.

W ocenie Stanisława Żelichowskiego z PSL sprawa uchwały o 17 września stała się polityczną rozgrywką. Stanisław Żelichowski uważa, że jedynie jednomyślne przyjęcie uchwały w tej sprawie ma sens.

Zdaniem polityka ludowców, chociaż Polacy wiedzą, że w Katyniu Sowieci dopuścili się ludobójstwa, to sejm powinien mieć wzgląd na prawo międzynarodowe, które stanowi inaczej. Dodaje, że w związku z projektami uchwały doszło do fatalnej sytuacji, w której nawet rodziny pomordowanych w Katyniu proszą o pozostawienie tej sprawy.

Zdaniem przewodniczącego SLD Grzegorza Napieralskiego w sejmie nie uda się doprowadzić do przyjęcia kompromisowej uchwały w sprawie 17 września. Grzegorz Napieralski ocenia, że spory wokół tej sprawy są nieprzyzwoite i zapewnia, że Sojusz nie będzie się wpisywał w taki scenariusz.

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zapowiedział, że sam przygotuje projekt uchwały na rocznicę 17 września. W tej sprawie marszałek prawdopodobnie we wtorek spotka się z szefami klubów parlamentarnych.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)