Luciano Pavarotti mimo choroby, nagrywa nową płytę
Król tenorów Luciano Pavarotti czuje się lepiej i nagrywa nową płytę. Zarówno żona, jak i menedżerka śpiewaka zaprzeczyły doniesieniom w włoskiej prasy, że artysta cierpiący na raka trzustki, jest bliski śmierci. Na włoskiej wyspie Ischia odbył się dedykowany śpiewakowi wieczór bez jego udziału.
11.07.2007 | aktual.: 11.07.2007 07:49
Przy tej chorobie nigdy nic nie wiadomo, ale myślę, że Luciano się udało, że wyzdrowiał - powiedziała żona 71-letniego Pavarottiego Nicoletta Mantovani. Ujawniła, że jej mąż kończy piąty cykl chemioterapii, nie stracił włosów ani wagi. Według przekazanych przez nią informacji, tenor pracuje obecnie nad płytą - zbiorem arii w duetach z innymi artystami.
Menedżerka artysty Terri Robson poinformowała, że słynny tenor zamierza nagrać płytę z klasycznymi utworami religijnymi, która mogłaby się ukazać na początku przyszłego roku.
Luciano Pavarotti był zmuszony przerwać swe pożegnalne światowe tournee, gdy rok temu lekarze stwierdzili u niego raka trzustki.
Operację przeszedł przed rokiem.
Śpiewak zrezygnował z występów w przedstawieniach operowych w już w 2004 rok. Wtedy uzasadniał to kłopotami z nadwagą i z kolanem, co przeszkadzało mu w poruszaniu się na scenie. Występował jednak z recitalami.