Lublin jest pierwszy. Karta płatnicza potrzebna w kościele

Lublin zwrócił uwagę Polaków niezwykłą nowością w kościele. Ofiaromat, czyli specjalny terminal płatniczy, stanął w jednej ze świątyń w Lublinie. Już nie trzeba pamiętać o gotówce w kieszeni na ofiarę. Profanum w świecie sacrum, czy może... znak czasów i ułatwienie dla wiernych? Byliśmy w Lublinie i sprawdziliśmy.

Lublin. Ofiaromat w Katedrze
Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Bodył

- Święta i jednocześnie najważniejsza jest wola ofiarodawcy o przekazaniu datku. Sposób, w jaki się to zrobi nie jest już taki ważny i może iść z duchem czasu – mówi nam ks. dr Adam Jaszcz, rzecznik prasowy diecezji lubelskiej o pierwszym terminalu na ofiary wiernych zainstalowanym w miejscowej Archikatedrze.

Na razie ofiaromat, który pojawił się w jej przedsionku, wzbudza zainteresowanie wiernych. Wiele osób go ogląda, ale nie widzieliśmy nikogo, kto by za jego pomocą wpłacał datki.

- Może to dobrze, że jest takie urządzenie, ale ja tam wolę wrzucić do puszki czy na tacę gotówkę – mówi mający już swoje lata pan Zbigniew, który spieszy się na nabożeństwo.
- Kartą płacę w sklepie czy autobusie za bilet, dlaczego nie miałoby się wpłacać w ten sposób datków w kościele? – ocenia wyraźnie młodsza pani Marta, ale... na wpłatę się nie decyduje.

Taca w kościele Kiedy księża nie powinni tego robić? [ZOBACZ WIDEO]

Lublin. Ofiaromat to odpowiedź na potrzeby wiernych
- Ofiaromat stanął w odpowiedzi na sygnał o takiej potrzebie od wiernych. Bywało tak, że chcieli wpłacić ofiarę, ale akurat nie mieli przy sobie gotówki – tłumaczy ks. Adam Lewandowski, proboszcz parafii pw. św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty, do której należy Katedra w Lublinie.

Ofiaromat wygląda jak zwykły terminal płatniczy. Na jego interfejsie są do wyboru trzy możliwości datków: na cele charytatywne (Caritas), misje oraz "cele kultu religijnego”, czyli potrzeby miejscowej parafii. Domyślnie ustawione są też cztery kwoty ofiary: 5, 10, 20 zł lub "inna kwota”:

- Może to być nawet 50 groszy - zapewnia proboszcz Lewandowski. - Z rozmów z wiernymi wynikało, że właśnie takie cele są dla nich najważniejsze - dodaje.

Lublin. Ofiaromat ma zdefiniowane trzy cele na darowizny.
© WP.PL | Tomasz Bodył

Proboszcz podkreśla łatwość obsługi urządzania. Działa on zarówno na kod PIN jak i zbliżeniowo, i jest dostępny w godzinach otwarcia Katedry w Lublinie, a więc w godz. 6 – 20. Na razie, po kilku dniach funkcjonowania, nie wiadomo jeszcze ilu wiernych zdecydowało się z niego skorzystać i jaką sumę pieniędzy w ten sposób wpłacili.

- Odzew jest bardzo pozytywny - przekonuje ks. dr Adam Jaszcz rzecznik diecezji lubelskiej, który rozpowszechniał informacje o uruchomieniu wpłatomatu w mediach społecznościowych. - Religijny znak ofiary nie jest naruszony. Najważniejsza i święta jest wola ofiarodawcy o przekazaniu datku. Sposób, w jaki to się zrobi, może jak najbardziej przynależeć do współczesnego świata - zapewnia.

Lublin. Nie będzie terminalu zamiast tacy
Proboszcz parafii katedralnej w Lublinie wyraźnie mówi, że uruchomiony terminal to jedyny ukłon w stronę rozwiązań bezgotówkowych i na razie nie będzie rozwijany. Nie ma mowy np. o zbieraniu tacy za pomocą zbliżeniowego terminalu płatniczego.

Co nie znaczy, że Kościół nie dostrzega zalet technologii bezgotówkowych:
- Na pewno tak jest wygodniej i bezpieczniej. Ale spora część wiernych i księży przyzwyczajona jest do posługiwania się gotówką i na pewno rozwiązań bezgotówkowych nie będziemy wprowadzać na siłę. Na razie, oprócz parafii Katedralnej, mieliśmy zapytanie jeszcze od jednego proboszcza naszej diecezji, zainteresowanego zainstalowaniem takiego terminala w swoim kościele – informuje nas ks. Jaszcz.

Taca czy... "bankomaty dla Jezusa"?
Choć w Polsce wciąż jest to nowinka technologiczna, na świecie, a zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych i Skandynawii, takie urządzenia w świątyniach są dość rozpowszechnione. O pierwszym terminalu na datki uruchomionym w jednym z kościołów w Los Angeles media donosiły już w 2006 r. Mówi się tam na nie "giving kiosk" lub, nieco żartobliwie, "ATM for Jesus”(z ang. ATM automated teller machine – bankomat ) czyli po prostu... ”bankomaty dla Jezusa”.

Lublin. Tak wygląda ofiaromat. A czy wy korzystalibyście chętnie z takiego rozwiązania w swoich kościołach?
© WP.PL | Tomasz Bodył

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
80 proc. pracowników stanowią Polacy. Są wykorzystywani przez niemiecką firmę?
80 proc. pracowników stanowią Polacy. Są wykorzystywani przez niemiecką firmę?
Sienkiewicz o Ziobrze. "Mam większy szacunek dla zwykłych złodziei"
Sienkiewicz o Ziobrze. "Mam większy szacunek dla zwykłych złodziei"
Uderzenie dronów w Groznym. Kilkaset metrów od siedziby Kadyrowa
Uderzenie dronów w Groznym. Kilkaset metrów od siedziby Kadyrowa
Lot grozy. Pożar na lotnisku w Brazylii
Lot grozy. Pożar na lotnisku w Brazylii
Merz rusza na spotkanie, w tle rosyjskie aktywa. Rozmowy ostatniej szansy z Belgią
Merz rusza na spotkanie, w tle rosyjskie aktywa. Rozmowy ostatniej szansy z Belgią
Sądny dzień. Nawrocki zadecyduje, co z 3,6 mld zł dla NFZ
Sądny dzień. Nawrocki zadecyduje, co z 3,6 mld zł dla NFZ
Poranek Wirtualnej Polski. Podatek zdrowotny na tapecie
Poranek Wirtualnej Polski. Podatek zdrowotny na tapecie
Polacy odwracają się od UE. Rośnie liczba zwolenników Polexitu
Polacy odwracają się od UE. Rośnie liczba zwolenników Polexitu
Znaczny skok temperatur. Jest prognoza pogody na 5 dni
Znaczny skok temperatur. Jest prognoza pogody na 5 dni
Spotkanie w Miami po wizycie w Moskwie. Ukraina negocjuje plan Trumpa
Spotkanie w Miami po wizycie w Moskwie. Ukraina negocjuje plan Trumpa
Utajnione obrady Sejmu. Wiadomo, co przedstawi Tusk
Utajnione obrady Sejmu. Wiadomo, co przedstawi Tusk
NATO wzmacnia obecność na wschodzie. Myśliwce dotarły do Polski
NATO wzmacnia obecność na wschodzie. Myśliwce dotarły do Polski