Lubelskie: Tragedia na stacji paliw. Zabił młodszego brata i uciekł
Do dramatycznych wydarzeń doszło na stacji paliw w Czermienikach (woj. lubelskie). 32-letni mężczyzna zginął od ciosu nożem. O zabójstwo jest podejrzany jego brat, a jego partnerka miała go do tego namawiać.
Tragiczne wydarzenia rozegrały się w czwartek. Jak ustaliła policja, bracia wcześniej razem pili alkohol. Później, gdy znaleźli się na stacji paliw, doszło między nimi do kłótni. Starszy brat, 34-letni, zadał 32-latkowi ciosy nożem. Potem uciekł z miejsca zdarzenia razem ze swoją partnerką.
32-latek z powodu odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu. Godzinę później policja zatrzymała jego starszego brata z 27-letnią partnerką.
Prokurator postawił parze zarzuty. 34-latek będzie odpowiadł za zabójstwo, a 27-latka za nakłanianie do zabójstwa, nieudzielenie pomocy i utrudnianie śledztwa. Jak się okazało, podejrzany był już notowany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu.
W sobotę Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim zdecydował o tymczasowym aresztowaniu pary na trzy miesiące.
Źródło: Lubelska Policja
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl