Lubelskie. Nieszczęśliwy wypadek: widły jak bumerang
O krok od tragedii. Mieszkaniec podchełmskiej miejscowości zgłosił się do szpitala z raną głowy. Tylko dzięki szybkiej reakcji personelu udało się szybko pomóc 27-latkowi, którego czaszkę uszkodziły... widły.
16.04.2021 14:41
Sprawę opisuje "Dziennik Wschodni". 27-latek zgłosił się w środę na szpitalny oddział ratunkowy. Mężczyzna miał rany czaszki zadane - jak tłumaczył poszkodowany - widłami.
"Niecodzienność sytuacji 27-latek wyjaśniał na w ten sposób, że gdy skończył pracę, odrzucił widły na bok, licząc, że tam już zostaną. Tymczasem narzędzie odbiło się i wracając jak bumerang, uderzyło go raniąc w głowę" - cytuje wypowiedź mężczyzny portal.
Na szczęście zespół lekarski błyskawicznie zajął się poważną rany głowy i już niebawem 27-latek odzyska pełnię zdrowia.
Źródło: "Dziennik Wschodni"