LPR szacuje straty po II wojnie światowej
Radni Ligi Polskich Rodzin zostali
zobligowani do wprowadzenia w życie uchwały podjętej przez
warszawskich samorządowców o oszacowaniu strat poniesionych w
wyniku II wojny światowej - poinformował rzecznik LPR Maciej
Eckardt.
29.11.2003 | aktual.: 29.11.2003 19:45
W Warszawie odbyła się konferencja samorządowa LPR, w której wzięło udział kilkudziesięciu liderów samorządowych Ligi ze wszystkich województw.
Eckardt podkreślił, że stołeczna uchwała zostanie dostosowana do lokalnych uwarunkowań tak, by można ją wprowadzić w życie w innych miastach Polski. Dodał, że Liga będzie też pomagać osobom, które poniosły straty podczas II wojny światowej, występować z cywilnymi roszczeniami wobec państwa niemieckiego. Zdaniem Eckardta, akcja ma "zabezpieczyć nasze interesy w ramach UE".
29 października stołeczni radni z inicjatywy członków LPR zwrócili się do prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego o przygotowanie projektu uchwały określającej tryb i zasady oszacowania strat, jakie w wyniku II wojny światowej poniosła Warszawa. Prezydent przychylił się do tej idei.
Lider LPR Roman Giertych przywołał wówczas wyliczenia profesora Alfonsa Klawkowskiego, który zajmował się szacowaniem odszkodowań należnych Polsce po II wojnie światowej. "Na 1988 rok wartość roszczeń z całego kraju wynosiła 480 mld dolarów" - poinformował Giertych. Jak dodał, LPR zamówiła opinie prawne, które mają uaktualnić ceny na rok 2003.
Podczas sobotniej konferencji podjęto także uchwałę zobowiązującą zarządy wojewódzkie, by na każdej kolejnej sesji, do czasu wejścia Polski do Unii, informować o stanie przygotowań danego województwa do członkostwa.
"Chodzi tu szczególnie o zdolność do absorpcji funduszy akcesyjnych i przygotowanie administracji do skorzystania z tych funduszy" - zaznaczył Eckardt.