LPR odrzuciła propozycję współdziałania w koalicji?

Rzecznik rządu Konrad Ciesiołkiewicz poinformował tymczasem, że premier nie zaproponował LPR koalicji rządowej. Jesteśmy zdziwieniu wypowiedzią przewodniczącego Giertycha, gdyż to przewodniczący złożył propozycję współdziałania w koalicji rządowej - powiedział Ciesiołkiewicz. Jak zaznaczył, premier "rozważa różne formy współpracy ugrupowaniami parlamentarnymi, również z LPR".

Pan premier dziś w ramach rozmów ze mną i Markiem Kotlinowskim zaproponował współdziałanie Ligi Polskich Rodzin w ramach koalicji rządowej z PiS. Myśmy to rozważyli i po rozważeniu stwierdzamy, że w związku z sytuacją w Sejmie, metodami i działaniem, które w naszym przekonaniu nie służyły dobrze polskiej demokracji, taka propozycja nie jest do zaakceptowania - oświadczył Giertych.

Dodał, że w tej koalicji miałyby uczestniczyć ugrupowania, z którymi "wprawdzie LPR współpracuje w Sejmie, ale nie wyobraża sobie wspólnego rządu". Giertych nie odpowiedział na pytanie, czy chodzi m.in. o Samoobronę. Ja nie chcę mówić, co, kto odrzucał, bo naprawdę wchodzimy w sferę kabaretową - tak słowa Romana Giertycha skomentował szef PiS Jarosław Kaczyński.

Pytany, czy powstanie koalicja z Samoobroną odparł: Nie chcę w tej chwili niczego mówić o tym, co będzie; wiem, że nastąpiła pozytywna zmiana i wydaje się, że kryzys (...) został rozwiązany. Dopytywany, czy wobec tego można mówić, że PiS zyskał zaplecze parlamentarne w postaci LPR i Samoobrony w następnych głosowaniach, odparł: To są domysły, fakty są jeszcze nie do końca ustalone.