PolskaLPR oczekuje wspólnej polityki prorodzinnej

LPR oczekuje wspólnej polityki prorodzinnej

LPR oczekuje, że partie tworzące koalicję rządową wspólnie przygotują program polityki prorodzinnej - powiedział na konferencji prasowej w Sejmie poseł Ligi, Andrzej Fedorowicz.

18.03.2007 | aktual.: 18.03.2007 16:35

W czwartek premier Jarosław Kaczyński oraz wiceminister pracy i polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska przedstawili rządowy program polityki rodzinnej. Zawarto w nim m.in. szereg rozwiązań, które mają pozwolić kobiecie na łączenie pracy zawodowej z rodziną.

Obecni na konferencji posłowie LPR podkreślali, że mają wątpliwości, czy przedstawiony program jest programem rządu, czy PiS. Jak mówił Fedorowicz, LPR chce, by program rządowy uwzględniał także postulaty wysuwane przez Ligę. Posłowie tłumaczyli, że LPR ma w tym względzie "bardzo duży dorobek", ponieważ przygotowała "cały szereg" projektów ustaw.

Szukajmy rozwiązań silnych, daleko idących i śmiałych, natomiast propozycje pani minister Kluzik-Rostkowskiej są, naszym zdaniem, rozwiązaniami nie na dzisiejsze czasy, są rozwiązaniami jednostronnymi - podkreślił poseł LPR Andrzej Mańka i ocenił, że te propozycje "w mniejszym stopniu" dostrzegają "realne potrzeby, które stoją przed rodziną".

Brakuje nam w tym programie również wymiaru macierzyńskiego i rodzinnego, które wzmacniałyby rodzinę i jej trwałość, który stwarzałby odpowiedni klimat kulturowy dla rozwoju tradycyjnej rodziny - dodał Mańka.

Poseł wskazał na potrzebę "publicznej, szerokiej debaty" w sprawie polityki rodzinnej. Część propozycji (przedstawionych w czwartek) nam się podoba, a część uważamy za rozwiązania zbyt płaskie. Będziemy chcieli dorzucić do tego programu własne cegiełki, własne rozwiązania - podkreślił Mańka. Za "bardzo poważną wadę" rządowego programu poseł uznał rozwiązanie zakładające stopniowe wydłużanie urlopu macierzyńskiego.

Zaprezentowany przez premiera i minister Kluzik-Rostkowską program przewiduje stopniowe - o dwa tygodnie co dwa lata - wydłużenie urlopów macierzyńskich, tak by w 2014 r. osiągnęły one poziom 26 tygodni (obecnie 18 tygodni). Rząd szacuje, że w tym roku wyda na ten cel 1,3 mld zł.

Tego typu działanie może opóźnić procesy wzrostu demograficznego, bo młodzi ludzie będą czekali z decyzjami o macierzyństwie do czasu, aż ten wymiar urlopu będzie pełny, czyli 26 tygodni - podkreślił Mańka.

Szef klubu LPR Mirosław Orzechowski podkreślił, że zarówno kwestia ochrony życia, jak i polityka prorodzinna były sprawami, do których Liga zawsze przywiązywała "szczególną wagę". "Jesteśmy zwolennikami tego, żeby polska rodzina była wzmacniana w sposób rzeczywisty na każdym etapie swojego rozwoju. Czas wychowywania dzieci w domach to czas edukacji wstępnej" - podkreślił Orzechowski.

Wprowadzenie całego pakietu rozwiązań rząd przewidział na lata 2008-2014. Posłowie LPR podkreślają, że oczekują, by najważniejsze zmiany przewidziane przez ten program były wprowadzane "od razu", a nie etapowo. Jak argumentował jeden z nich, Szymon Pawłowski, "nie ma żadnej gwarancji, że obecna koalicja przetrwa po wyborach, że ta polityka będzie przez następny rząd kontynuowana".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)