LPR apeluje o autopoprawkę do budżetu
LPR zaapelowała do rządu o
złożenie autopoprawki do budżetu, która pozwoliłaby na podwyżki
płac w służbie zdrowia. Liga postuluje też, aby rząd przystąpił do
realizacji uchwały jej autorstwa z 2003 r., dotyczącej
poszukiwania źródeł pieniędzy na podwyżki płac w służbie zdrowia.
28.03.2006 | aktual.: 28.03.2006 16:36
Apelujemy do premiera Marcinkiewicza, do wicepremier Zyty Gilowskiej, by w trybie pilnym przygotować autopoprawkę do budżetu, tak aby - nawet jeśli trzeba ograniczyć wydatki na administrację - lekarze, pielęgniarki, ci, którzy decydują o poziomie służby zdrowia, mogli polepszyć swoje zarobki - podkreślił prezes LPR Roman Giertych na konferencji prasowej w Sejmie.
Jak dodał, LPR "jest gotowa poprzeć taką autopoprawkę do budżetu, która pozwoliłaby na wypłacenie pracownikom służby zdrowia już w tym roku pewnych podwyżek płac". Jego zdaniem, te podwyżki mogłyby zapobiec decyzjom wielu osób o wyjeździe za granicę do pracy w służbie zdrowia.
Bardzo mnie dziwi pewnego rodzaju samozadowolenie ze strony rządu i premiera Kazimierza Marcinkiewicza, że kolejne kraje Unii Europejskiej otwierają przed nami swoje rynki pracy - powiedział Giertych. Jego zdaniem, "to tragedia dla Polski", kiedy specjaliści pracują w szpitalach w innych krajach.
Myśmy tych ludzi - jako naród, jako państwo - wykształcili, na polskich uniwersytetach, za pieniądze polskiego podatnika ci ludzie się uformowali, a dzisiaj swoją wiedzą będą służyli Anglikom, Hiszpanom i innym nacjom, które mają lepiej zorganizowany system służby zdrowia - podkreślił prezes PiS.
Przypomniał, że w 2003 r. Liga w uchwale złożyła propozycję poszukiwania pieniędzy "w związku z tym, że koncerny farmaceutyczne oszukiwały przy sprowadzaniu do Polski leków".
W uchwale wzywaliśmy rząd Leszka Millera do podjęcia działań, które miałyby na celu wyegzekwować zawyżone koszty leków i zawyżone tym samym również zwroty dla koncernów farmaceutycznych w okresie pomiędzy 1 maja 2000 r. a 9 kwietnia 2002 r. Być może te pieniądze mogą posłużyć na podwyżki płac w służbie zdrowia - zaznaczył Giertych.
Jak dodał, należy przypomnieć służbom skarbowym, że "przedawnienie zobowiązań podatkowych z tego okresu upływa 31 grudnia tego roku".
Nie można absolutnie w tej sprawie dłużej zwlekać. To są bardzo duże środki - ok. 2 mld zł, które można wyegzekwować, jeśli się będzie chciało w sposób zdeterminowany wystąpić przeciwko interesom koncernów farmaceutycznych - podkreślił Giertych.
