Loty z Modlina jeszcze nieprędko
Nie państwo, ale samorząd wojewódzki weźmie na siebie główny ciężar inwestycji w lotnisku dla tanich linii w Modlinie. Oznacza to, że rozpoczęcie budowy nastąpi najwcześniej za rok - pisze "Dziennik".
27.04.2006 | aktual.: 27.04.2006 07:17
Kilkaset tysięcy pasażerów korzystających z zatłoczonego terminalu Etiuda na Okęciu będzie jeszcze musiało poczekać na nowe lotnisko. Również przewoźnicy mają powody do zmartwień, bo warszawskie lotnisko jest dla nich za drogie.
W tej chwili Etiuda przeznaczona dla tanich linii jest zapchana do granic możliwości. Była obliczona na odprawianie 300 tys. pasażerów rocznie, a już w zeszłym roku przewinęło się przez nią dwa razy więcej osób. Z tych powodów już teraz coraz więcej warszawiaków zamiast z Okęcia lata z innych lotnisk, a szczególnie z Łodzi.
Do całej sprawy stoicko podchodzą Polskie Porty Lotnicze, które mają być tylko mniejszościowym udziałowcem w spółce Port Lotniczy "Modlin". Nie można mówić o opóźnieniu, bo dotychczasowe terminy oddania modlińskiego lotniska, deklarowane przez poprzednie władze PPL, były po prostu nierealne - upiera się Artur Burak, rzecznik PPL.
Zdaniem "Dziennika", dla PLL i tak nie ma większego znaczenia skąd ludzie latają, bo i tak na nich zarabia. (PAP)