Łotwa wprowadza stan wyjątkowy na granicy z Rosją. Potrwa do grudnia
Rząd Łotwy ogłosił decyzję o wprowadzenia do 28 grudnia stanu wyjątkowego na obszarach przygranicznych w pobliżu Rosji. Jedno przejście przez granicę zostało zamknięte, a na pozostałych, jak również na lotniskach, obowiązują nadzwyczajne środki.
Decyzja o stanie wyjątkowym to reakcja rządu Łotwy na podjętą przez Rosję decyzją o mobilizacji. Uzasadnieniem jest prawdopodobieństwo nasilenia działań wojennych na terytorium Ukrainy i konieczność przeciwdziałania potencjalnemu zagrożeniu dla bezpieczeństwa wewnętrznego bałtyckiej republiki. Łotysze są pewni, że fala masowych wyjazdów z Rosji nie ustanie, trzeba więc zadbać o wprowadzenie środków najwyższej ostrożności.
Stan wyjątkowy obowiązuje w gminach Alūksne, Balvi, Ludza i na wszystkich czynnych przejściach granicznych, w portach i na lotniskach. Jeden punkt na granicy, położony w miejscowości Pededze, został wyłączony z użytku.
Państwowa straż graniczna została uczulona i zobowiązana do wzmożonego nadzoru na granicy łotewsko-rosyjskiej. Wszyscy obywatele Federacji Rosyjskiej przybywający na terytorium Łotwy są poddawani bardzo skrupulatnej kontroli. Rząd zdecydował się również na wystąpienie o pomoc Narodowych Sił Zbrojnych, Policji Państwowej i Służby Bezpieczeństwa Państwa w zabezpieczeniu procesu przyjmowania Rosjan.
Stan wyjątkowy na granicy Łotwy przedłużony do grudnia
Łotwa spodziewa się, że w związku z ograniczeniami wjazdu do kraju, nałożonymi na obywateli rosyjskich, prawdopodobne jest, że wiele osób będzie próbowało nielegalnie przekroczyć granicę. Potwierdzają to dotychczasowe statystyki.
Według informacji przekazanych we wtorek przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Państwową Straż Graniczną, od 19 września odmówiono wjazdu na Łotwę 57 obywatelom Rosji, a 2475 obywateli Rosji wjechało na Łotwę legalnie. W tym samym czasie z republiki wyjechało 2332 obywateli Rosji.
16 Rosjan złożyło wniosek o azyl. Większość jako uzasadnienie podała brak poparcia dla obecnej polityki Kremla lub prześladowania przez reżim. Dwie osoby podały jako powód starań o azyl ogłoszenie mobilizacji w Federacji Rosyjskiej. Jednemu obywatelowi rosyjskiemu została wydana wiza humanitarna z powodu pogrzebu na Łotwie, w którym chciał uczestniczyć. O azyl wystąpił także mężczyzna, który został złapany na nielegalnym przekroczeniu granicy. W tym roku zatrzymano łącznie 30 osób.