Trwa ładowanie...
25-01-2007 07:55

Los wojewody pomorskiego nadal niepewny

Środowe spotkanie Piotra Ołowskiego z szefem MSWiA Ludwikiem Dornem miało odpowiedzieć na pytanie, czy wojewoda pomorski pozostanie na swoim stanowisku. Nie odpowiedziało. Ostateczną decyzję w tej sprawie ma podobno podjąć premier Jarosław Kaczyński.

Los wojewody pomorskiego nadal niepewny
d3i1kxq
d3i1kxq

Jacek Kurski, który jako pełnomocnik PiS na Pomorzu oceniał pracę wojewody tłumaczy, że wszystko, o czym wczoraj rozmawiali podczas wizyty w ministerstwie zostanie przekazane do wiadomości i oceny premiera. Podczas spotkania poruszane były wyłącznie kwestie dotyczące problemów województwa pomorskiego - informuje w oficjalnym oświadczeniu Anna Dyksińska, rzecznik prasowy wojewody. Wbrew doniesieniom mediów kwestie personalne nie były podczas spotkania rozważane. Dymisji pomorskiego wojewody domaga się Roman Giertych. Twierdzi, że Ołowski odmówił współpracy z ministerstwem i nie odwołał kuratora oświaty Adama Krawca po tragicznych wydarzeniach w Gimnazjum nr 2. Wicepremier żądał tego w październiku twierdząc, że kurator nie dopełnił swoich obowiązków.

Spotkanie z wicepremierem Ludwikiem Dornem, na którym Piotr Ołowski spodziewał się usłyszeć decyzję o swojej ewentualnej dymisji, nie potwierdziło jego obaw. Wojewoda, który dzisiaj kończy 44 lata, spędzi urodziny w niepewności, bo na spotkaniu o kwestiach personalnych nie rozmawiano. Minister Ludwik Dorn po wysłuchaniu naszych opinii na temat ważnych spraw dotyczących województwa pomorskiego stwierdził, że niezwłocznie przekaże wszystkie wnioski premierowi Kaczyńskiemu - mówi Jacek Kurski, pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości na Pomorzu. To, co się dalej z nimi stanie, zależy tylko od premiera.

We wtorek do Jarosława Kaczyńskiego trafił wniosek ministra edukacji Romana Giertycha z żądaniem dymisji Ołowskiego. Wicepremier zarzucał wojewodzie odmowę współpracy z resortem i to, że nie odwołał pomorskiego kuratora oświaty Adama Krawca po wydarzeniach w gdańskim gimnazjum nr 2 i późniejszym samobójstwie 14-letniej Ani. Wojewoda przed spotkaniem obawiał się, że do jego dymisji może przyczynić się wniosek Giertycha. Tymczasem podczas spotkania z Ludwikiem Dornem ponoć nie poruszano tej kwestii. W oficjalnym oświadczeniu pomorskiego wojewody wysłanym po wizycie w MSWiA możemy przeczytać, że "podczas spotkania poruszane były wyłącznie kwestie dotyczące problemów województwa pomorskiego. Wbrew doniesieniom mediów kwestie personalne nie były podczas spotkania rozważane". Potwierdzają to jego pozostali uczestnicy, wśród których byli pomorscy przedstawiciele PiS.

Omówiliśmy najważniejsze kwestie i problemy naszego województwa - mówi Tadeusz Cymański, poseł PiS. Więcej nie mogę powiedzieć. Rzecznik prasowy MSWiA, Witold Lisicki, tłumaczy, że minister Dorn i tak nie może decydować o przyszłości pomorskiego wojewody. Prawo do odwoływania i powoływania wojewodów ma jedynie premier - twierdzi Lisicki. Takie decyzje zależą tylko od niego.

d3i1kxq

O odwołaniu Piotra Ołowskiego mówi się od czasu, gdy premier zlecił regionalnym pełnomocnikom PiS ocenę wojewodów. W wyniku przeprowadzonej weryfikacji stanowisko straciło już trzech z nich - podlaski, mazowiecki i warmińsko-mazurski. Oceniający działalność pomorskiego wojewody Jacek Kurski miał zastrzeżenia do jego zbyt małej stanowczości w stosunkach z marszałkiem Janem Kozłowskim i innymi samorządowcami Platformy Obywatelskiej z Pomorza.

Katarzyna Szcześniak

d3i1kxq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3i1kxq
Więcej tematów