PolskaŁopiński: prezydent ceni głosy opozycji

Łopiński: prezydent ceni głosy opozycji

Prezydent Lech Kaczyński ceni sobie wszystkie głosy opozycji wskazujące na chęć współpracy. Odniósł się w ten sposób do zapowiedzi szefa PO Donalda Tuska, że w najbliższych dniach zwróci się on do prezydenta z propozycją nawiązania współpracy dotyczącej projektu Traktatu Konstytucyjnego UE.

17.01.2007 16:10

Lider Platformy zwrócił się też do europosła PO Jacka Saryusza- Wolskiego, by rozpoczął pracę nad "formułą, która umożliwi współpracę prezydenta z opozycją w tej kwestii". Pan prezydent ceni sobie wszystkie głosy opozycji wskazujące na chęć współpracy - skomentował te słowa sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński.

Zaznaczył jednocześnie, że osobiście uważa za dziwne to, iż szef PO zamiast najpierw zwrócić się do prezydenta w tej sprawie, mówił o swojej propozycji w mediach. Nie jest to chyba rzeczą dobrą - ocenił Łopiński.

Zaznaczył też, że dopiero, kiedy Donald Tusk zwróci się ze swoją propozycję bezpośrednio do prezydenta, Kancelaria będzie mogła na nią zareagować.

Łopiński pytany, czy dla Polski korzystniejsze byłoby objęcie przewodnictwa Komisji Budżetowej Parlamentu Europejskiego, czy Spraw Zagranicznych odparł: Mam nadzieję, że uda się wywalczyć przewodnictwo obu komisji.

Wraz z upływem połowy kadencji, w PE trwają obecnie zmiany na najważniejszych stanowiskach. Po utracie stanowiska wiceprzewodniczącego PE, szef delegacji PO Jacek Saryusz-Wolski mógłby przejąć funkcję przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych, kierowanej od prawie 10 lat przez niemieckiego eurodeputowanego CDU Elmara Broka.

Niemcom zależy jednak na utrzymaniu kierownictwa w tej komisji. Dodatkowo taka zmiana oznaczałaby najprawdopodobniej, że Komisją Budżetową przestałby kierować inny europoseł PO Janusz Lewandowski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)