Łódzkie. Pijana pracownica służby zdrowia jechała slalomem
W poniedziałek wieczorem do skierniewickiej policji wpłynęło zgłoszenie o podejrzanie zachowującym się kierowcy, którego pojazd miał jechać slalomem. Jak się później okazało, kierująca miała prawie dwa promile alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w województwie łódzkim. Kierująca volkswagenem golfem 46-latka jechała do Skierniewic od strony Bolimowa. Podejrzanie zachowujący się pojazd szybko został namierzony przez patrol drogówki. Podczas kontroli trzeźwości okazało się, że kobieta ma prawie dwa promile alkoholu w organizmie.
- Kobieta sama przyznała, że jest pracownikiem służby zdrowia i właśnie jechała do pracy na dyżur. Na szczęście policjanci uniemożliwili jej dotarcie w takim stanie do pracy - poinformowała kom. Magdalena Studniarek z Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach.
O dalszych losach kobiety zdecyduje teraz sąd. Zgodnie z art. 178a kodeksu karnego za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Ratowniczka medyczna o pracy w pandemii. "Mam wrażenie, że nie byliśmy przygotowani"