Łódzkie: kolejna osoba podejrzana o zabójstwo noworodka trafiła do aresztu
Sąd w Zgierzu aresztował na dwa miesiące 26-letnią kobietę podejrzaną o zabójstwo noworodka, którego ciało znaleziono w zakopanym wiadrze. To trzecia osoba, która w tej sprawie usłyszała zarzuty i trafiła do aresztu.
01.03.2017 | aktual.: 01.03.2017 15:34
Wcześniej zarzuty zabójstwa noworodka prokuratura postawiła 30-letniej matce dziecka i 61-letniemu mężczyźnie. Oboje zostali aresztowani na trzy miesiące. Wszystkim podejrzanym grozi kara dożywotniego więzienia.
O aresztowaniu 26-latki, która jest koleżanką matki noworodka, poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.
Umieszczone w wiadrze i zakopane w pobliżu domu podejrzanego mężczyzny ciało noworodka znaleźli policjanci w ubiegłą sobotę wieczorem w Zgierzu.
W poniedziałek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Łodzi odbyła się sądowo-lekarska sekcja zwłok. Wstępne wyniki wskazują, że chłopiec urodził się żywy. Dziecko żyło kilka minut po urodzeniu. Według śledczych, nie stwierdzono na jego ciele śladów użycia dużej siły. Zdaniem prokuratury może być trudne do ustalenia, czy w chwili zakopywania dziecko żyło, czy już nie.
Zatrzymano 30-latkę oraz 61-letniego mężczyznę, u którego kobieta mieszkała. Badania potwierdziły, że to ona jest matką dziecka. Z opinii medyka sądowego, biorącego udział w oględzinach zwłok, wynika, że chłopiec urodził się w 8. lub 9. miesiącu ciąży.
Jak poinformowała Kopania, śledczy i policjanci w dalszym ciągu pracują nad sprawą. Gromadzony jest materiał dowodowy, w tym również dotyczący roli 26-latki w zdarzeniu.