Trwa ładowanie...

Łódzkie. Bunt parafian w Korczewie. Nie chcą proboszcza, który groził protestującym

53-letni proboszcz z Czernikowa pod koniec października groził bronią uczestnikom Strajku Kobiet. Na miejscu interweniowała policja. Biskup diecezji włocławskiej wyznaczył księdza Piotra na nowego proboszcza w Korczewie. Decyzja ta nie przypadła do gustu wiernym.

Łódzkie. Korczew. Bunt parafian. Nie chcą proboszcza z Czernikowa / foto ilustracyjneŁódzkie. Korczew. Bunt parafian. Nie chcą proboszcza z Czernikowa / foto ilustracyjneŹródło: East News
djvo5b3
djvo5b3

Sprawę opisano w "Interwencji" Polsatu. Duchowny, który podczas Strajku kobiet wyszedł z bronią myśliwską, został nowym nowego proboszczem parafii w Korczewie koło Zduńskiej Woli. Duchowny krzyczał i mierzył w stronę manifestujących.

- On nie przyszedł tutaj za karę, on przyszedł w nagrodę. Za to, co zrobił? Do bezbronnych kobiet wyszedł z bronią, one nic nie robiły, broniły swoich praw, strajkowały jak większość kobiet w Polsce - argumentowali decyzję biskupa diecezji włocławskie parafianie kościoła pw. św. Katarzyny w Korczewie.

Wierni byli przekonani, że funkcję po zmarłym proboszczu przejmie dotychczasowy wikary Paweł Szudzik. Tak się jednak nie stało. W chwili ogłoszenia decyzji w kościele część wiernych opuściła świątynię.

Zbigniew Ziobro pisze do Mateusza Morawieckiego. Komentarz Piotra Zgorzelskiego

Łódzkie. Duchowny nie otworzył parafianom drzwi

- Kościół to nie jest ksiądz i budynek, Kościół to wierni. Ma znaczenie, jaki jest ksiądz, bo to jest nas pasterz i ma znaczenie, jaki ten pasterz jest - padło na spotkaniu z reporterami "Interwencji".

djvo5b3

Dotychczasowy wikary Pawłem Szudzik podkreśla, że to ksiądz biskup podejmuje ostateczną decyzję. - W tej byłem ponad siedem lat. Parafianie są dobrzy, życzliwi - ocenil duchowny.

Podczas spotkania parafian z "Interwencją" pojawiły się osoby, które popierają decyzję biskupa. Jedna z nich uniemożliwiając nakręcenie reportażu, została nazwana prowokatorem. Doszło do awantury.

Po spotkaniu mieszkańcy poszli pod plebanię, w której zamieszkał nowy proboszcz. Chcieli z nim porozmawiać, ale ksiądz nie otworzył drzwi. Dwa dni później kanclerz włocławskiej kurii poinformował reportera Polsat News o kolejnych zmianach. Parafia św. Katarzyny w Korczewie pozostała bez kapłana.

- Na chwilę obecną sprawa ks. Piotra wygląda następująco: zwrócił się do księdza biskupa z prośbą o zwolnienie z funkcji administratora. Ksiądz biskup zgodził się. Ks. Piotr prosi o urlop kilkumiesięczny, aby jego sprawy wyjaśniły się. Na razie parafia nie jest obsadzona - przekazał ks. Artur Niemira, kanclerz kurii diecezji włocławskiej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: Polsat News

djvo5b3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
djvo5b3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj