W Gruzji zatrzymano sprawców napadu na konwojenta w Łodzi

W Gruzji zatrzymano kolejnych sprawców napadu na konwojenta w Łodzi. To dwóch mężczyzn i kobieta. Przy jednym z nich znaleziono broń i narrkotyki.

pieniądzeŁódź. Napad na konwojenta miał miejsce w styczniu
Źródło zdjęć: © East News
Katarzyna Bogdańska

Przypomnijmy, że do napadu na konwojenta w Łodzi doszło 16 stycznia. Łupem napastników mogły paść ponad 3 miliony złotych. Już wcześniej zatrzymano w tej sprawie w Warszawie 27-letniego obywatela Gruzji, który trafił do aresztu.

Jak wówczas informowało radio RMF FM, dwóch napastników czekało na wychodzącego ze sklepu konwojenta. Wówczas na niego napadli, pobili go i zabrali walizkę z utargiem, którą miał w ręku. Potem zabrali również worki z pieniędzmi z samochodu konwojenta.

Według rzeczniczki policji w Łódzkiem Joanny Kąckiej już pierwsze ustalenia wskazywały, że za rozbojem stoją osoby pochodzące zza wschodniej granicy.

Jak mówi, zebrany na tym etapie materiał pozwolił na wytypowanie pierwszego podejrzewanego, 37-letniego Besiki Sh., za którym Prokuratura Rejonowa Łódź Śródmieście wystawiła list gończy.

Wkrótce śledczy ustalili dane personalne kolejnej osoby. To 27-letni obywatel Gruzji. Został zatrzymany we współpracy ze stołeczna policją w Warszawie i został aresztowany.

Zatrzymanie w Gruzji

Dzięki współpracy służb polskich i gruzińskich zatrzymano w rejonie Zugdidi w Gruzji poszukiwanego listem gończym drugiego mężczyznę - 37-letniego Besike Sh. Podczas przeszukania znaleziono przy nim pistolet Makarowa z nabojami oraz narkotyki, za co odpowie przed gruzińskim wymiarem sprawiedliwości.

W napad na konwojenta była zamieszana także żona 37-latka - 32-letnia Irma Sh. - Podczas przeszukań oprócz broni i narkotyków zabezpieczono także znaczną ilość gotówki niewykluczone, że uzyskanej po wymianie zrabowanej polskiej waluty – mówi Kącka.

Kolejny zatrzymany w Gruzji to 32-letni Gizo K. Przy nim także zabezpieczono środki odurzające. Obaj mężczyźni trafili do gruzińskiego aresztu.

Rzeczniczka policji podkreśla, że to nie koniec sprawy. - Sprawa nadal pozostaje rozwojowa. Niewykluczone, że podejrzani mogą mieć na koncie inne podobne zdarzenia na terenie Polski i nie tylko - powiedziała.

Koronawirus w Polsce. Grożą rządowi pozwem zbiorowym. Piotr Zgorzelski stawia premierowi ultimatum

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Zbrodnie Rosjan w Afryce. Zabójstwa i gwałty w Mali
Zbrodnie Rosjan w Afryce. Zabójstwa i gwałty w Mali
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
Tysiące zatrzymanych. ICE zbiera żniwa
Tysiące zatrzymanych. ICE zbiera żniwa
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół
Niemiecki polityk: zaproponujmy Rosji powrót do handlu gazem
Niemiecki polityk: zaproponujmy Rosji powrót do handlu gazem
Tragiczny pożar klubu w Indiach. Wśród ofiar zagraniczni turyści
Tragiczny pożar klubu w Indiach. Wśród ofiar zagraniczni turyści
Polska wskazuje dwa nazwiska i pisze do Interpolu [SKRÓT DNIA]
Polska wskazuje dwa nazwiska i pisze do Interpolu [SKRÓT DNIA]
To tu wracają dzieci porwane przez Putina
To tu wracają dzieci porwane przez Putina
"Staruch" zadzwonił do Nawrockiego. Chce ułaskawienia
"Staruch" zadzwonił do Nawrockiego. Chce ułaskawienia