SpołeczeństwoKontrolerzy MPK w Łodzi zwolnieni po ataku na pasażera

Kontrolerzy MPK w Łodzi zwolnieni po ataku na pasażera

Dwóch kontrolerów MPK w Łodzi zaatakowało pasażera. Powód? Brak biletu. To jednak nie usprawiedliwia tego, co widzimy na nagraniu, opublikowanym przez jednego ze świadków zdarzenia.

Kontrolerzy MPK w Łodzi zwolnieni po ataku na pasażera
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka/REPORTER,Damian Majewski

03.02.2020 | aktual.: 03.02.2020 21:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do napaści na pasażera miało dojść w zeszły poniedziałek, 27 stycznia.

Łódź. Kontrolerzy MPK atakują pasażera

Na nagraniu opublikowanym przez pana Damiana Majewskiego widzimy, jak dwóch kontrolerów biletów szarpie się z jednym z pasażerów.

W ruch idą pięści. Mężczyzna dostaje w brzuch, ale też w głowę. Nie ma szansy na obronę. Za nim wstawiają się niektórzy z pasażerów. Słyszymy jak jedna osoba pyta: "Dlaczego go bijecie?".

Łódź. Zarząd MPK zabiera głos

W trosce o dobro młodszych użytkowników informuje, że w opublikowanym nagraniu padają niecenzuralne słowa.

Jak informuje portal radiolodz.pl, do sprawy odniósł się już zarząd MPK w Łodzi, który podjął decyzje o rozwiązaniu umowy z kontrolerami.

- Zadecydowało to, że nie ma zgody zarządu i przełożonych kontrolerów na wykazywanie agresji i przemocy wobec pasażerów. Niezależnie od tego, jak ci pasażerowie się zachowują podczas kontroli - poinformowała Agnieszka Magnuszewska, rzecznik prasowa MPK w Łodzi.

Łódź. To nie pierwsze skargi na ich pracę

Zarząd decyzję podjął w oparciu o analizę nagrania, które ukazało się w sieci. Sam poszkodowany nie zgłosił się ze skargą. - Osoba, która została poszkodowana, ten gapowicz przede wszystkim, nie złożył ani odwołania od wystawionego mandatu, ani skargi. Mandat zapłacił na miejscu - mówi rzeczniczka.

Skargi na tych kontrolerów miały wpływać już wcześniej. Mężczyźni w MPK przepracowali od 6 do 7 lat.

Źródło: Radio Łódź

Byliście świadkami nietypowego zdarzenia? Dajcie znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na Wasze zdjęcia, nagrania oraz informacje!

Komentarze (198)