Litwinienkę otruto za wiedzą i z poparciem Kremla?
Operację otrucia Aleksandra Litwinienki rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa przeprowadziła za wiedzą i z poparciem Kremla - podała BBC w wieczornym programie informacyjnym Newsnight.
Brytyjska stacja telewizyjna powołała się w swych doniesieniach na wysokiego urzędnika do spraw bezpieczeństwa, który komentując otrucie Aleksandra Litwinienki stwierdził, iż istnieją bardzo silne przesłanki wskazujące, że była to akcja państwowa.
BBC dowiedziała się także, że latem ubiegłego roku brytyjskiej Służbie Bezpieczeństwa MI5 udało się udaremnić zamach na mieszkającego w Wielkiej Brytanii miliardera Borysa Bieriezowskiego. Według informatorów stacji telewizyjnej świadczy to o gotowości wywiadu rosyjskiego do prowadzenia akcji przeciwko osobom mieszkającym na Zachodzie.
W listopadzie ubiegłego roku szef MI5, Jonathan Evans, nie krył zaniepokojenia, iż od zakończenia zimnej wojny liczba oficerów służb rosyjskich działających w Wielkiej Brytanii nie zmniejszyła się. Ocenia się, że obecnie z terenu rosyjskich placówek dyplomatycznych prowadzi działania wywiadowcze około 30 oficerów rosyjskich służb specjalnych.