"Litwa może stać się parobkiem Polski"

Polsko-litewskie partnerstwo strategiczne może
przekształcić Litwę w parobka Polski - przestrzega litewski
politolog Kestutis Girnius na łamach tygodnika "Veidas".

W publikacji pt. "Dobry sąsiad, a niestrategiczny partner" politolog wyraża opinię, że Polska nie jest i nie będzie strategicznym partnerem Litwy, gdyż jest państwem dziesięciokrotnie większym.

Strategicznymi partnerami stają się zazwyczaj państwa zbliżone do siebie pod względem wielkości i wpływów lub w sytuacja, gdy małe państwo odgrywa szczególną rolę w życiu gospodarczym czy bezpieczeństwie geopolitycznym dużego państwa - uważa litewski politolog.

Odnotowuje on, że interesy Polski nie zawsze są zbieżne z interesami Litwy i Polska ich się nie wyrzeknie.

Girnius zaznacza, że handel z Rosją czy Ukrainą dla Polski jest ważniejszy niż handel z państwami bałtyckimi. Polska bardziej jest też zainteresowana dobrym połączeniem ze Wschodem, dlatego nie przywiązuje szczególnej uwagi do połączeń drogowych i kolejowych z krajami bałtyckimi. Również zainteresowanie Polski projektem budowy nowej elektrowni atomowej nie wynika z sympatii do Litwy, a z zapotrzebowania na energię elektryczną.

Polska dla Litwy jest ważniejsza niż Litwa dla Polski. Przez terytorium Polski przebiegają połączenia lądowe Litwy z Zachodem. Przez terytorium Polski prawdopodobnie będzie przebiegał nowy ropociąg i gazociąg - przypomina politolog.

Wyraża opinię, że "nowy rząd Polski, tak jak jego poprzednicy, będzie tak samo nieugięty w negocjacjach, gdyż ma wszystkie atuty i nie jest organizacją charytatywną".

"Polska dla Litwy jest chyba najważniejszym sąsiadem. (...) Litwa jednak powinna zapomnieć o strategicznym partnerstwie z dużo potężniejszym sąsiadem, gdyż takie partnerstwo może przekształcić Litwę w parobka. (...) Jeżeli Polska dążyłaby do zajęcia w regionie pozycji lidera, musimy jej życzyć powodzenia, ale absolutnie nie przyczyniać się do tego" - pisze litewski politolog.

Aleksandra Akińczo

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Węgrzy boją się ingerencji w wybory. Najwięcej z Rosji
Węgrzy boją się ingerencji w wybory. Najwięcej z Rosji
Zamieszki w Lizbonie. Ludzie próbowali wtargnąć do parlamentu
Zamieszki w Lizbonie. Ludzie próbowali wtargnąć do parlamentu
Austria zakazuje muzułmańskich chust u dzieci. "Symbol ucisku"
Austria zakazuje muzułmańskich chust u dzieci. "Symbol ucisku"
Trump o spotkaniu ws. Ukrainy: nie chcemy tracić dużo czasu
Trump o spotkaniu ws. Ukrainy: nie chcemy tracić dużo czasu
Wilk zagryzł jelenia na środku ulicy. Burmistrz: jesteśmy bezsilni
Wilk zagryzł jelenia na środku ulicy. Burmistrz: jesteśmy bezsilni
Ukraina pomoże Polsce w zwalczaniu przestępczości. Podpisano umowę
Ukraina pomoże Polsce w zwalczaniu przestępczości. Podpisano umowę
Europa twardo za Ukrainą. "Żadnych ustępstw terytorialnych"
Europa twardo za Ukrainą. "Żadnych ustępstw terytorialnych"
Afera o brudną limuzynę dla Nawrockiego. MSZ zabrało głos
Afera o brudną limuzynę dla Nawrockiego. MSZ zabrało głos
Wyniki Lotto 11.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 11.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Fico krytykuje Europę. "Jeśli ma zginąć, to niech ginie"
Fico krytykuje Europę. "Jeśli ma zginąć, to niech ginie"
Kraków: wypadek na przejeździe. Pociągi w stronę lotniska wstrzymane
Kraków: wypadek na przejeździe. Pociągi w stronę lotniska wstrzymane
Zełenski zabiera głos. "Nikt nie chce trzeciej inwazji Rosji"
Zełenski zabiera głos. "Nikt nie chce trzeciej inwazji Rosji"