Litwa bez premiera. Polak jednym z kandydatów

• Kto jest kandydatem na premiera? Robert Duchniewicz, mer rejonu wileńskiego, jest jednym z głównych kandydatów na stanowisko premiera Litwy.
• Kiedy poznamy nowego premiera? Wyniki rozmów regionalnych oddziałów partii mają być znane we wtorek, a nazwisko nowego premiera zostanie ogłoszone w środę.
• Dlaczego Duchniewicz jest realnym kandydatem? Jako wiceprzewodniczący partii i szef kampanii wyborczej, Duchniewicz odegrał kluczową rolę w zwycięstwie wyborczym socjaldemokratów.

Rzecznik Gintautasa Paluckasa zapowiedział, że zrezygnuje on ze stanowiska szefa rządu oraz przewodniczącego Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej. O decyzji premiera poinformował również prezydent kraju Gitanas Nausėda. - Paluckas zadzwonił do mnie dziś rano i ogłosił swoją rezygnację. To fakt – powiedział.

W czwartek rano poinformowano, że funkcjonariusze Służby Śledczej ds. Przestępstw Finansowych przeszukali firmę Dankora, należącą do żony brata Gintautasa Paluckasa, Danasa Paluckasa. Przedsiębiorstwo to skorzystało z unijnego wsparcia i zakupiło systemy akumulatorów od firmy należącej do premiera Garnisa.

Robert Duchniewicz, 34-letni mer rejonu wileńskiego, jest jednym z głównych kandydatów na stanowisko premiera Litwy. Jego nazwisko pojawia się na krótkiej liście Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej, która obecnie prowadzi rozmowy o nowym liderze rządu. Duchniewicz, będący wiceprzewodniczącym partii, zyskał uznanie jako szef kampanii wyborczej, która zakończyła się sukcesem w zeszłorocznych wyborach do Sejmu.

Mimo to, litewskie media rzadko podkreślają polskie pochodzenie Duchniewicza, używając litewskich wersji jego nazwiska, takich jak Robert Duchnevič czy Robertas Duchnevičius.

Duchniewicz, który obecnie przebywa na wakacjach podkreśla, że decyzja o jego kandydaturze jeszcze nie zapadła. – Zbyt wcześnie odpowiadać na to pytanie – powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Jego ewentualne odejście z funkcji mera rejonu wileńskiego, zamieszkanego w dużej mierze przez Polaków, wiązałoby się z ryzykiem odzyskania tego obszaru przez Akcję Wyborczą Polaków na Litwie.

Oprócz Duchniewicza, na liście kandydatów znajdują się także Mindaugas Sinkevičius, były minister gospodarki, oraz Inga Ruginienė, minister pracy i spraw socjalnych. Sinkevičius, mimo wcześniejszych problemów prawnych, jest tymczasowym szefem partii, a Ruginienė, choć z krótkim stażem w partii, ma doświadczenie jako była szefowa Konfederacji Związków Zawodowych.

Niezależnie od tego, kto zostanie nowym premierem, Partia Socjaldemokratyczna pozostanie główną siłą rządzącą na Litwie. Obecny rząd poda się do dymisji, a tymczasowym premierem będzie Rimantas Šadžius, minister finansów. W koalicji mogą zajść zmiany, ale socjaldemokraci będą dążyć do utrzymania stabilnej większości w Sejmie.

Polacy na Litwie, choć stanowią 6,5 proc. populacji, odgrywają istotną rolę w polityce kraju. W 2021 r. liczba Polaków wynosiła 183,4 tys. W przeszłości Polacy pełnili funkcje ministrów, nie tylko z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL). W latach 90. Aldona Baranauskienė, nominowana przez socjaldemokratów, kierowała resortem budownictwa. W poprzednim rządzie Ewelina Dobrowolska, reprezentująca partię liberalną, była ministrem sprawiedliwości. Obecnie Władysław Kondratowicz, socjaldemokrata, pełni funkcję szefa MSW.

AWPL współrządziła w latach 2019-2020, mając dwóch ministrów: Ritę Tamašunienė na czele MSW oraz Jarosława Narkiewicza w resorcie łączności.

Źródło: WP Wiadomości, Rzeczpospolita