Litewscy żołnierze pozostaną w Iraku
W przyszłym roku Litwa zwiększy wydatki na cele
wojskowe i litewscy żołnierze pozostaną w Iraku - powiedział w wywiadzie dla Litewskiego Radia premier Algirdas
Brazauskas.
W ten sposób skomentował poniedziałkową wypowiedź szefa parlamentarnej komisji ds. NATO Wacława Stankiewicza, który nie wykluczył, iż z powodu braku pieniędzy Litwa będzie musiała zrezygnować z udziału w misji stabilizacyjnej w Iraku.
Jest już stanowcza decyzja, że w następnym roku zostanie nieco zwiększone finansowanie resortu ochrony kraju. Kwestia wycofania litewskich żołnierzy z Iraku dotychczas nie była rozważana i absolutnie nie jest rozważana - powiedział Brazauskas.
Jest on zaskoczony wypowiedzią posła Stankiewicza. W takich sprawach decyzje są podejmowane kolegialnie. Mamy Radę Obrony Państwa, której posiedzenie odbyło się w poniedziałek. Takie kwestie nie były rozpatrywane. Zostało wyraźnie określone, jak będziemy dalej postępować. Sądzę, że urzędnicy, nawet jeżeli zajmują odpowiednie stanowiska, nie powinni bez uprzedniego uzgodnienia podnosić publicznie takich kwestii - zaznaczył premier.
Obecnie Litwa na cele obronne przeznacza 1,27% PKB, podczas gdy NATO zaleca swoim członkom wydatkowanie 2% PKB. W Iraku stacjonuje około setki litewskich żołnierzy.
Aleksandra Akińczo