Litewscy posłowie: polski IPN wtrąca się w naszą oświatę
Grupa 25 litewskich posłów ze współrządzącej partii konserwatywnej Związek Ojczyzny - Litewscy Chrześcijańscy Demokraci jest oburzona prowadzeniem historycznych warsztatów z udziałem polskich lektorów w kilkudziesięciu polskich szkołach Wileńszczyzny, a także w Wilnie. Warsztaty zorganizowano z inicjatywy stowarzyszenia Wspólnota Polska i IPN w związku z 70. rocznicą napaści ZSSR na Polskę.
17.09.2009 | aktual.: 18.09.2009 05:37
Posłowie zaapelowali do litewskiego MSZ o podjęcie kroków dyplomatycznych w celu "zapobieżenia wtrącaniu się instytucji obcych państw do systemu oświaty Litwy". Posłowie napisali w oświadczeniu, że Litwa i Polska "w różny sposób interpretują niektóre karty historii, chociażby fakt okupacji przez Polskę przed 90 laty Litwy Wschodniej i jej aneksję".
W czwartek i piątek w niektórych polskich szkołach na Litwie odbywają się warsztaty na temat 17 września 1939 roku, które prowadzą pracownicy IPN oraz wolontariusze z Białegostoku, Gdańska, Katowic, Szczecina i Wrocławia. W warsztatach bierze udział około 1200 osób, które poznają historię września 1939 r.
W realizowanym projekcie "Opowiem Ci o Wolnej Polsce" uczniowie przeprowadzają m.in. wywiady z osobami, które brały aktywny udział w ruchu sprzeciwu wobec systemów władzy w latach 1939-1989.
Litewscy posłowie oświadczyli, że projekt ten nie był uzgadniany z litewskim Ministerstwem Oświaty i MSZ Litwy. Proponują, by - jak mówią - na wzór innych państw bałtyckich, a także Polski, część przedmiotów w szkołach mniejszości narodowych była wykładana w języku państwowym, ze szczególnym uwzględnieniem litewskich priorytetów w historii.
Zdaniem posłów, należy zobowiązać litewskie Ministerstwo Oświaty do przygotowania dla szkół mniejszości narodowych dodatkowego programu nauczania historii "związanej z 70. rocznicą zwrócenia Wilna Litwie i 90. rocznicą okupacji przez władze Polski Litwy Wschodniej".