Listy do ojca i przyszłej żony Paderewskiego - Heleny Górskiej, pochodzą z czasów młodości wielkiego kompozytora i polityka. To królewski dar - podkreślił rektor krakowskiego uniwersytetu, prof. Franciszek Ziejka. Jest to kolekcja ogromna i niezwykle bogata, a poza tym bardzo ważna - powiedział Ziejka. Dodał, że spodziewa się, iż można będzie w nich znaleźć ważne informacje dotyczące kultury polskiej na przełomie XIX i XX wieku oraz jej miejsca w kulturze europejskiej.
Kraków to jedyne miejsce, w którym mogły spocząć listy Paderewskiego - podkreśliła Anne Strakacz-Appleton. Powiedziała, że Paderewski chciał, by jego polityczne papiery były złożone w Hoover Institution w Kalifornii. Pojawił się też pomysł, by złożyć tam również listy, ale zdaniem córki sekretarza Paderewskiego nie miało to sensu. Są one pisane po polsku i dlatego najlepszym dla nich miejscem jest Kraków - powiedziała.
Uniwersytet Jagielloński uhonorował ofiarodawczynię srebrnym Medalem 600-lecia Odnowienia Akademii Krakowskiej. (aso)
