PolskaListonosz z ministerstwa doręczy wezwanie do sądu

Listonosz z ministerstwa doręczy wezwanie do sądu

Wezwania na rozprawę już nie będą czekać na poczcie. Do drzwi świadka lub oskarżonego zapuka
sądowy doręczyciel i wręczy mu przesyłkę. Doręczyciele będą
polować na adresatów w ich domach, pracy, rano i wieczorem -
zapowiada "Dziennik".

Listonosz z ministerstwa doręczy wezwanie do sądu
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

06.08.2007 | aktual.: 06.08.2007 06:54

Na utworzenie Sądowej Służby Doręczeniowej - poczty Ministerstwa Sprawiedliwości - pozwoli znowelizowany Kodeks Postępowania Karnego. Projekt noweli przyjęła właśnie Rada Ministrów, teraz trafi on do Sejmu. Nazwa "poczta" jest o tyle trafna, że służbę tworzyć ma zespół kurierów roznoszących pisma bezpośrednio do adresatów: świadków, oskarżonych, biegłych itd.

Zadaniem kurierów będzie pokonanie wszelkich przeszkód utrudniających dostarczenie jej konkretnej osobie. Będą mogli szukać jej nie tylko w domu, ale i w pracy, w dodatku o najrozmaitszych porach dnia. Ma to sprawić, że ci, którzy unikają sądu, bo na przykład liczą na przedawnienie sprawy o wykroczenie drogowe, znajdą się w trudnej sytuacji.

W myśl nowych zasad, jeśli adresat odmówi przyjęcia przesyłki, sąd będzie mógł uznać takie doręczenie za skuteczne. Wtedy, jeśli wezwany nie stawi się na rozprawie, może zostać ukarany grzywną lub sąd może nakazać doprowadzenie go przez policję. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)