List Mateusza Morawieckiego. "Polski długi rok 1939"

Najbardziej wpływowe pisma opinii: Francja: "Le Figaro" i "L'Opinion”, Stany Zjednoczone: "Washington Post" i "Chicago Tribune”, Wielka Brytania: "Sunday Express”, Niemcy: "Die Welt”, Hiszpania: "El Mundo”, Belgia: "Le Soir” oraz polski miesięcznik opinii "Wszystko Co Najważniejsze" w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej przypominają swoim Czytelnikom okładki z 1939 roku i polskie bohaterstwo tekstami najwybitniejszych autorów: historyków i liderów opinii.

List Mateusza Morawieckiego. "Polski długi rok 1939"
Źródło zdjęć: © East News

Atak nazistowskich Niemiec na Polskę w 1939 r. 1 września oraz późniejsza agresja sowiecka 17 września oznaczały dla Polski drugą apokalipsę. Polska nie mogła sama wygrać z dwoma najpotężniejszymi armiami świata.

Druga wojna zakończyłaby się zapewne w parę miesięcy porażką Hitlera, gdyby Francja i Anglia otworzyły front zachodni we wrześniu 1939 r. Przewaga w dywizjach nad Rzeszą była miażdżąca. To opinia samych generałów Hitlera. Ceną tego zaniechania były upadek Francji w 1940 r. i Vichy oraz bitwa o Anglię.

Polski żołnierz bił się nie tylko we wrześniu 1939 r. Po upadku Polski odbudowana została polska armia na Zachodzie, do której dołączył II Korpus generała Andersa utworzony z polskich zesłańców zwolnionych z sowieckiej niewoli na nieludzkiej ziemi. Narwik, Tobruk, Monte Cassino, Arnhem, Falaise to tylko niektóre z miejsc naznaczonych krwią polskich bohaterów. Fenomenem na skalę światową było Polskie Państwo Podziemne.

Wyjątkową rolę w pokonaniu Rzeszy odegrał polski wywiad wojenny, uznawany za najlepszy wywiad aliancki. Dostarczył Brytyjczykom ok. 44 proc. wszystkich informacji wywiadowczych z Europy kontynentalnej. To polscy oficerowie wywiadu odegrali kluczową rolę w przygotowaniu lądowania w Afryce w 1943 r. oraz w Normandii w 1944 r. To polski wywiad starał się obudzić sumienie świata, by walczyć z potworną zbrodnią Holokaustu.

Polskie doświadczenie historyczne związane z drugą wojną światową różni się od zachodniego. Okupacje Francji i Polski były nieporównywalne. To, co działo się wówczas w Paryżu czy Bordeaux, w niczym nie przypominało nazistowskiej eksterminacji ludności na terytorium Generalnego Gubernatorstwa. 6 mln zabitych obywateli polskich, w tym 3 miliony obywateli pochodzenia żydowskiego, oraz zmiana granic skutkująca zniszczeniem wielokulturowego i wieloetnicznego państwa stały się faktami. W sposób szczególny eksterminowano polską elitę – Rzesza poprzez Intelligenzaktion i Akcję AB (Ausserordentliche Befriedungsaktion), Sowieci poprzez mord katyński na polskich oficerach.

Jałta również nie była historyczną koniecznością, lecz polityczną decyzją wielkich mocarstw. Roosevelt ustąpił Stalinowi. Polska zapłaciła straszną cenę za obronę świata Zachodu w 1939 r. Było wiele wariantów uniknięcia tragicznego powojennego losu Polski, łącznie z inwazją aliantów na Bałkany proponowaną przez Churchilla, by zdążyć przed sowieckimi czołgami.

Państwo polskie było odbudowywane przez wyniszczone wojną społeczeństwo, które musiało się zmierzyć z nowym totalitaryzmem, którego celem było unicestwienie Polski przedwojennej. Polska kultura materialna ucierpiała w wyjątkowy sposób. Polska nigdy nie otrzymała reparacji za zbrodnie Rzeszy. Po wojennej grabieży dzieł sztuki i ich niszczeniu przez niemieckich nazistów przyszła komunistyczna reforma rolna, która doprowadziła do upadku polskich dworów, zamków i pałaców.

Po pierwszej wojnie światowej ziemie polskie należały do najbardziej zdewastowanych w Europie, po drugiej straty wojenne Polski również należały do największych. Rok 1945 nie był rokiem wolności, lecz nowego zniewolenia. Żołnierze polskiego podziemia przeszli przez piekło represji stalinowskich. Nie ma nic bardziej symbolicznego niż gruzy Warszawy, miasta dwóch powstań, w getcie warszawskim w 1943 r. i powstania Warszawy w 1944 r., w której później działały komunistyczne katownie dla bohaterów polskiej i europejskiej wolności.

Rok 1939 r. przerwał rozwój Polski, wielki program industrializacji i budowy nowoczesnego państwa. Zaraz po odrodzeniu Polski w 1918 r. przyjęty został wyjątkowo nowoczesny pakiet praw wyborczych i socjalnych. Polska była na drodze ekonomicznej konwergencji z Zachodem po 123 latach zaborów.

Powojenna Europa doświadczyła niebywałego czasu prosperity. W powszechnej świadomości żyje najbardziej niemiecki Wirtschaftswunder, Francja miała swoje Les Trente Glorieuses, ale największymi historiami sukcesu gospodarczego były historie konwergencji Włoch i Hiszpanii. Na pytanie, gdzie byłaby Polska gospodarka, gdyby nie druga wojna światowa i komunizm, należy odpowiedzieć jasno – na zachodnim poziomie rozwoju. Polska nie mogła uczestniczyć w planie Marshalla ani zbudować powojennego modelu społecznego rynkowego państwa dobrobytu.

Wojna położyła kres lwowskiej szkole matematycznej, Warszawa nie stała się ważnym europejskim centrum finansowym, a Polska centrum rewolucji komputerowej. Mimo apokalipsy drugiej wojny światowej, Polska kultura zdołała odrodzić się niczym Feniks z popiołów, a polska szkoła filmowa czy polska szkoła plakatu zyskały światowe uznanie. Łódź w ponurych czasach komunizmu stała się symbolem kina na światowym poziomie. Polska stała się potęgą poetycką dzięki geniuszowi takich ludzi, jak Zbigniew Herbert czy Stanisław Barańczak.

Pomimo wszystko polski gen innowacyjności nadal rozkwitał. Jack Tramiel, który przeżył Holokaust, jako młody chłopak wyemigrował do Stanów Zjednoczonych i tam stał się twórcą potęgi Commodore i Atari. Susan Wójcicki, wnuczka Franciszka Wójcickiego zaangażowanego w powojenną opozycję antykomunistyczną, jednego z liderów ruchu ludowego, jest dziś szefową YouTube.

Projekt europejski zawsze był niepełny bez Europy Środkowo-Wschodniej, a zwłaszcza Polski. To drugie płuco Europy, silnie osadzone w tradycji tomistycznego realizmu, jest warunkiem koniecznym prowadzenia racjonalnej polityki Unii Europejskiej dotyczącej migracji czy rosyjskiego imperializmu, jak potwierdzają ostatnie lata.

Dla Polski długi rok 1939 skończył się nie 8 maja 1945 roku, lecz dopiero w roku 1989, gdy upadł system komunistyczny. Komunizm doprowadził Polskę w latach 80. do kompletnej zapaści gospodarczej, znacznie zwiększając dystans rozwojowy między Polską a światem Zachodu.

Komunizm upadł nie tylko dlatego, że był systemem niewydolnym ekonomicznie; upadł przede wszystkim dlatego, że przegrał z potęgą polskiego umiłowania wolności. Polskie społeczeństwo dzięki ogromnemu duchowemu wsparciu Jana Pawła II w latach 80. stworzyło największy w bloku wschodnim niezależny ruch zawodowy Solidarność, będący de facto ruchem pokojowego i demokratycznego oporu wobec komunizmu.

Polska wolnościowa tradycja republikańska pomimo hekatomby drugiej wojny światowej i próby budowy nowego, stalinowskiego świata w powojennej rzeczywistości pod sowieckimi kolbami – ostatecznie wygrała z dwoma zbrodniczymi totalitaryzmami.

Refleksja nad długim polskim rokiem 1939 w 80. rocznicę wybuchu wojny byłaby jednak niepełna bez analizy przyczyn narodzin dwóch totalitaryzmów i niemal upadku demokracji w Europie oraz bez wyciągnięcia wniosków dla dzisiejszego świata.

Weimarskie Niemcy nie upadły z powodu hiperinflacji czy skutków traktatu wersalskiego. Partia Adolfa Hitlera była niewiele znaczącym politycznie ugrupowaniem do wybuchu wielkiego kryzysu. Wśród historyków gospodarki powszechnie dziś przyjmuje się, że przyczynami wielkiego kryzysu były powojenna rekonstrukcja standardu złota, czyli systemu monetarnego ówczesnej Europy, który nie był dostosowany do nowej rzeczywistości gospodarczej, oraz przyjęte metody walki z kryzysem.

Mentalność standardu złota wymuszała stosowanie polityki deflacyjnej, czyli obniżania pensji i cen, by przywrócić konkurencyjność gospodarek. Efektami były depresja gospodarcza i masowe bezrobocie, czego skutkiem stało się głosowanie na partie radykalne. Keynes w słynnym Traktacie o reformie monetarnej ostrzegał, że dewaluacja, a nie deflacja jest właściwą reakcją na nową gospodarczą rzeczywistość po pierwszej wojnie światowej.

Tak właśnie się stało w weimarskich Niemczech. Gdy kanclerz Brüning zaaplikował politykę deflacyjną, NSDAP nagle stało się główną siłą polityczną, korzystającą z poparcia zdesperowanych obywateli. To kanclerz Brüning, człowiek partii Centrum, doprowadził do załamania się młodej niemieckiej demokracji wskutek ekonomicznego dogmatyzmu i braku politycznej wyobraźni.

Upadek caratu w Rosji i zwycięstwo bolszewickiego przewrotu byłyby niemożliwe, gdyby carska Rosja stworzyła inkluzywną gospodarkę, która w równomierny sposób rozkładałaby ciężar modernizacji na wszystkie grupy społeczne oraz wcześniej zakorzeniła własność prywatną w narodzie rosyjskim i bardziej demokratyczny system parlamentarny. Wielkim sukcesem Sowietów było natomiast uśpienie Europy w latach 30. poprzez dezinformację co do ich planów podboju demokratycznego świata. Zbrodniczy charakter sowieckiego reżimu i przyszła agresja były przyjmowane z niedowierzaniem na salonach Europy.

Wreszcie wielkim błędem okazał się niedostateczny wysiłek państw Zachodu, by przekonać Amerykę po pierwszej wojnie światowej, że we wspólnym interesie Zachodu leży trwała obecność Ameryki w europejskim ładzie bezpieczeństwa.

Gdy spoglądamy na dzisiejszy świat i dzisiejszą Europę, widzimy, że wśród najważniejszych lekcji 1939 roku są dbanie o budowę maksymalnie inkluzywnych systemów demokratycznego kapitalizmu na świecie, prawidłowo funkcjonujące systemy monetarne, zakorzenione w realnej gospodarce, oraz brak dogmatyzmu w prowadzeniu polityki gospodarczej. W zakresie polityki zagranicznej to silny sojusz transatlantycki i realistyczna ocena zagrożeń wynikających z powrotu agresywnego imperializmu, w przypadku Europy – rosyjskiego.

Dobrze działające demokracje, oferujące dobrobyt dla wszystkich, to najlepsze zabezpieczenie pokoju na świecie i trwałości globalnego ładu demokratycznego.

Długi polski rok 1939 r. zakończył się dopiero 30 lat temu. Dziś Polska jest globalnym liderem wzrostu gospodarczego oraz jednym z najlepszych dowodów na sukces rozszerzenia NATO i Unii Europejskiej. Polska pokazuje, że można łączyć solidaryzm społeczny z budową konkurencyjnej i innowacyjnej gospodarki dzięki tworzeniu nowoczesnego systemu podatkowego dostosowanego do wyzwań XXI w.

Polska historia XX wieku to historia zwycięstwa polskiego umiłowania wolności i demokracji nad zaborczymi imperiami oraz dwoma zbrodniczymi totalitaryzmami. Polska będzie już na zawsze strażnikiem pamięci XX wieku. Pamięć to również zobowiązanie.

Józef Szujski, wybitny polski konserwatywny myśliciel, pisał, że fałszywa historia jest mistrzynią fałszywej polityki. Myśląc o 80. rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej i długim polskim roku 1939 r., pamiętajmy o jego słowach.

Obraz
© WP.PL
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (339)