"LiS nie może być nadbudową nad LPR i Samoobroną"

Szef Samoobrony Andrzej Lepper na wspólnej konferencji prasowej z wicepremierem, szefem LPR Romanem Giertychem oświadczył, że powstaje nowa partia Liga i Samoobrona. Lepper podkreślił, że dotychczasowe partie "zachowują tożsamość".

Twierdzenie, że Samoobrona i LPR mogą być tym, czym były i jednocześnie być czymś nowym, świadczyć może o nieznajomości rzeczy - powiedział Winczorek.

Konstytucjonalista zaznaczył, że jeżeli przez tożsamość rozumieć niezależność, odrębność, własne programy i własne kierownictwa, to niemożliwe jest powołanie nowej partii i zachowanie tożsamości ugrupowań, na bazie których byłaby ona budowana.

Albo będzie nowa partia, albo te, które istnieją zachowują tożsamość - podkreślił.

Winczorek zauważył, że łączenie ugrupowań nie zawsze musi się sprowadzać do powołania nowej partii. Może być komitet wyborczy, może być wspólny klub poselski, ale jeżeli to ma być jedna partia, to LPR i Samoobrona" nie mogą zachowywać tożsamości - podkreślił. Możliwe jest - jego zdaniem - funkcjonowanie dwóch frakcji w ramach jednej partii.

Od strony prawnej partia ma osobowość prawną, jest zarejestrowana pod jedną nazwą, pod jednym kierownictwem- zauważył konstytucjonalista. Partie jednak niekoniecznie muszą się rozwiązywać.

Ugrupowania które ją tworzą przestają być partiami zarejestrowanymi jako samodzielne twory. (...) Ta nowa będzie mogła wtedy działać łącząc członków, kierownictwa, majątek, kluby poselskie itd. - powiedział Winczorek.

Dokonanie takiego czegoś jest możliwe, ale to oznacza, że istnieje jedna partia, a nie dwie i nad tym jeszcze jakaś trzecia - dodał.