Lipiński: nie widzę powodu składania dymisji

Adama Lipiński uznał za nieuprawnione oskarżanie go o uprawianie korupcji politycznej. Wyjaśnił, że w rządzie jest odpowiedziałny za kontakty z posłami, którzy chcą ten rząd popierać. Minister powiedział, że o spotkanie poprosiła go posłanka Samoobrony Renata Beger. W zamian za przejście do PiS zażądała dla siebie stanowiska sekretarza stanu w ministerstwie rolnictwa. Lipiński odpowiedział, że w związku z odchodzeniem z rządu polityków Samoobrony nie jest to wykluczone, ale decyduje premier. Jarosław Kaczyński odpowiedział, że spełnienie żądania Beger jest wykluczone.

Adam Lipiński powiedział o tym Renacie Beger dzień, czy dwa dni później. I na tym - wedle jego relacji - sprawa się zakończyła. Tak więc nie ma mowy o korupcji politycznej.