ŚwiatLiga Północna wyznaczyła nagrodę za schwytanie morderców

Liga Północna wyznaczyła nagrodę za schwytanie morderców

Koalicyjne separatystyczne ugrupowanie Liga
Północna wyznaczyło nagrodę w wysokości 25 tysięcy euro za
schwytanie zabójców pracownika stacji benzynowej z Lecco na
północy Włoch, sympatyka tej partii, zastrzelonego w czasie napadu
przed kilkoma dniami.

27.11.2004 | aktual.: 27.11.2004 12:29

O ożywionej dyskusji, jaką wywołała ta decyzja, pisze w sobotę cała włoska prasa. Ligę krytykuje ministerstwo spraw wewnętrznych, a także zarówno opozycyjna lewica, jak i pozostałe ugrupowania koalicji.

Wolałbym umieścić na plakatach napis: 25 tysięcy za żywych lub martwych, ale adwokat powiedział mi, że prawo na to nie pozwala - oświadczył jeden z liderów Ligi Północnej, minister do spraw reform Roberto Calderoli. Jak dodał: Nikt nie może podnosić ręki na mieszkańca Padanii.

W wywiadzie dla dziennika "Corriere della Sera" Calderoli zapytany o to, dlaczego wyznaczył nagrodę za złapanie morderców mieszkańca Padanii, a nie dla zabójców z Neapolu, gdzie codziennie giną ludzie, odparł: W Neapolu jest za dużo ofiar. Trzeba by mieć znacznie więcej pieniędzy.

Minister opowiedział się także za tym, aby łatwiej można było uzyskać pozwolenie na broń. Według lidera Ligi należy też powołać też nowe ministerstwo - do spraw przestępstw.

Konsternację z powodu wypowiedzi członka rządu wyraziło ministerstwo spraw wewnętrznych, uznając wyznaczenie przez partię nagrody za schwytanie morderców za nie do przyjęcia.

Zdumienia nie kryją także politycy rządzącej koalicji, jak i opozycji. Przypominają, że Włochy to nie Dziki Zachód.

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)