ŚwiatLider Prawego Sektora na zachodniej Ukrainie został zabity

Lider Prawego Sektora na zachodniej Ukrainie został zabity

W nocy w Równem na Wołyniu nieznani sprawcy zabili Ołeksandra Muzyczko "Saszkę Białego", lidera Prawego Sektora na zachodniej Ukrainie, informuje portal Kresy.pl. Stowarzyszenie ukraińskich organizacji nacjonalistycznych Prawy Sektor było bardzo aktywne podczas protestów na kijowskim Majdanie Niepodległości.

Lider Prawego Sektora na zachodniej Ukrainie został zabity

25.03.2014 | aktual.: 25.03.2014 10:23

Według relacji naocznego świadka, około północy czasu ukraińskiego, pod kawiarnię "Karp" w Równem podjechały trzy mikrobusy marki Volkswagen. Sprawcy wywlekli na ulicę wszystkich znajdujących się tam ludzi, w tym Ołeksandra Muzyczko i jego ochroniarzy. Nałożono mu na ręce kajdanki, pobito, a następnie świadkowie usłyszeli wystrzały z karabinów maszynowych.

Według jednak relacji wiceministra Wołodymyra Jewdokimowa, Muzyczko miał zostać zatrzymany w związku z akcją specjalnej grupy milicji, która zajmowała się walką z przestępczością zorganizowaną. Muzyczko nie poddał się na wezwanie funkcjonariuszy, tylko wyskoczył przez okno i zaczął do nich strzelać. Ranił jednego z milicjantów, więc ci również odpowiedzieli ogniem. Wołodymyr Jewdokimow zapewnia, że podczas zatrzymania Muzyczko doskonale zdawał sobie sprawę, że ma do czynienia ze służbami porządkowymi. Podczas akcji zatrzymano trzy inne osoby. Wszyscy są oskarżeni o bandytyzm.

Obecnie na miejscu pracuje grupa operacyjna. Jak podaje portal charivne.info powołując się na naocznych świadków, na miejscu znaleziono tylko jedno ciało, Ołeksandra Muzyczko.

Śmierć "Saszki Białego" potwierdził na swoim profilu na Facebooku Pawło Danylczuk, lider Prawego Sektora w obwodzie wołyńskim. Członkowie ugrupowania informują, że widzieli ciało i są przekonani, że to było zabójstwo. Miał porozrywane ubranie i rany po kulach w okolicach serca.

Na razie nie wiadomo, kto jest sprawcą.

Muzyczko był działaczem skrajnie nacjonalistycznej partii ukraińskiej UNA-UNSO (Ukraińskie Zgromadzenie Narodowe-Ukraińska Samoobrona Narodowa) i koordynatorem Prawego Sektora w zachodnich obwodach Ukrainy. W 1994 roku brał udział w pierwszej wojnie czeczeńskiej, dowodząc ochotniczym oddziałem UNA-UNSO. Był także osobistym ochroniarzem prezydenta Czeczenii Dżochara Dudajewa. Za wojenne zasługi został nagrodzony najwyższym odznaczeniem Czeczeńskiej Republiki Iczkerii, orderem "Bohater Narodu", którym własnoręcznie udekorował go Dudajew.

Rosjanie oskarżali "Saszkę Biłego", że w Czeczenii walczył po stronie powstańców i torturował rosyjskich jeńców - informuje RMF FM. Na Ukrainie "Saszko Biały" groził, że zniszczy szefa MSW Arsena Awakowa i "powiesi go jak psa". Z kałasznikowem rozganiał też posiedzenie rady miejskiej w Równem.

Ostatnio, 13 marca br. zamieścił nagranie na swoim profilu na portalu społecznościowym, w którym informował, że dysponuje wiarygodną informacją, że kierownictwo ukraińskiej prokuratury i MSZ podjęło decyzję o jego fizycznej likwidacji albo o aresztowaniu go i wydaniu służbom specjalnym Federacji Rosyjskiej. W ten sposób - jego zdaniem - nowa ukraińska władza chce pozbyć się politycznych oponentów.

„Zwracam się do wszystkich braci, do wszystkich Ukraińców, nacjonalistów-patriotów: nie boję się śmierci i żywym się nie poddam. Niech moi wrogowie nie liczą, że zabijając mnie, będą spać spokojnie. Moje miejsce zajmą inni patrioci, którzy będą kontynuować naszą walkę” - powiedział Ołeksandr Muzyczko.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)