Liczni kandydaci na kata Saddama Husajna
Setki osób zgłosiły już irackiemu rządowi swą gotowość wystąpienia w roli kata przy spodziewanej egzekucji Saddama Husajna - poinformował dziennik "New York Times".
Jednym z najtrudniejszych zadań będzie ustalenie, kto zostanie katem, bowiem tak wielu ludzi chce się zemścić za utratę swych najbliższych - powiedział gazecie Basam Ridha, doradca premiera Nuriego al-Malikiego.
Były dyktator Iraku został 5 listopada skazany na śmierć przez powieszenie za represje, jakie podjął po nieudanym zamachu na niego w mieście Dudżail w 1982 roku. Aresztowano wtedy i następnie zabito 148 mężczyzn i chłopców.
Przedstawiciele irackiego wymiaru sprawiedliwości oczekują, że postępowanie odwoławcze zakończy się w ciągu kilku tygodni i w razie utrzymania wyroku Saddam zostanie stracony między połową stycznia i połową marca.
Dziewięcioosobowy skład sędziowski nie jest związany żadnym terminem w sprawie rozstrzygnięcia odwołania, ale po uprawomocnieniu się wyroku skazującego musi on zostać wykonany w ciągu 30 dni.
Według "New York Times", władze rozważały przeprowadzenie publicznej egzekucji na największym w Bagdadzie stadionie sportowym Szaab, ale zrezygnowano z tego ze względów bezpieczeństwa. Istnieją obawy, że zebrany tłum mógłby stać się celem ostrzału moździerzowego rebeliantów sunnickich.
Bardziej prawdopodobne jest stracenie byłego dyktatora w obecnym miejscu jego pobytu - amerykańskim więzieniu Camp Cropper niedaleko międzynarodowego portu lotniczego w Bagdadzie. Niezbędna byłaby jednak budowa szubienicy, której w tym obiekcie obecnie nie ma.
Po wkroczeniu wojsk amerykańskich w 2003 roku w Iraku wstrzymano stosowanie kary śmierci, ale została ona przywrócona w sierpniu 2004 roku. Według ministra sprawiedliwości Haszima asz-Szibliego, od tej pory powieszono łącznie 51 osób, w tym kilka kobiet. Jednak zaangażowany w procedurę orzekania i wykonywania kary śmierci przedstawiciel władz powiedział "New York Times", iż w rzeczywistości straconych było więcej, choć w każdym razie mniej niż 100, bowiem trzy serie egzekucji w okresie od grudnia 2005 roku do marca 2006 roku odbyły się bez oficjalnego informowania o nich.
Skazańcy wieszani są w pilnie strzeżonym więzieniu we wschodniej części Bagdadu, w pobliżu siedziby Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Cele śmierci dla mężczyzn znajdują się na miejscu, natomiast kobiety dowożone są z więzienia Chadamija w północnej części Bagdadu.
Każda egzekucję przeprowadza inny kat, wybrany spośród zgłaszających się na ochotnika urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości.