Libia: atak na mieszkanie nowego premiera w stolicy, jeden zabity
Uzbrojeni mężczyźni rano zaatakowali z ręcznych granatników przeciwpancernych mieszkanie nowego premiera Libii Ahmeda Majtika w Trypolisie. Co najmniej jeden z napastników został zabity przez strażników - poinformowało biuro szefa rządu.
27.05.2014 14:17
W momencie ataku mieszkanie premiera było puste.
Czterech uzbrojonych napastników w dwóch samochodach starło się z ochroniarzami budynku. Jeden ze sprawców został zabity, a kolejny odniósł obrażenia i został zatrzymany. Motywy ataku nie są znane.
Pochodzący z Misraty na zachodzie Libii 42-letni Majtik jest piątym i najmłodszym szefem rządu od obalenia reżimu Muammara Kadafiego w 2011 roku.
W niedzielę głęboko podzielony libijski parlament udzielił wotum zaufania rządowi nowego premiera. Tego biznesmena poparli członkowie partii islamistycznej i niezależni deputowani. Niektórzy opozycyjni posłowie i frakcje antyislamistyczne uznali głosowanie za nielegalne.
Majtik zastąpił dotychczasowego premiera Abd Allaha as-Saniego, który zrezygnował w kwietniu ze stanowiska z powodu gróźb i ataku na jego rodzinę.
W Libii panuje coraz większy chaos. Rząd w Trypolisie nie jest w stanie zapanować nad dziesiątkami milicji, które pomagały w obaleniu Kadafiego, ale teraz nie liczą się z rządem centralnym. Przeciwko radykalnym milicjom wystąpił zbuntowany gen. Chalifa Haftar. Zapewnia on, że nie chce zdobyć władzy, lecz jedynie odpowiada na "żądanie ludności", by walczyć z "terrorystami".
18 maja siły lojalne wobec Haftara dokonały szturmu na parlament w celu - jak ogłosiły - aresztowania islamistycznych deputowanych. Według generała rządowi nie udało się przejąć kontroli nad islamistycznymi milicjami.
Siły Haftara, które obwołały się Libijską Armią Narodową, zażądały wstrzymania prac parlamentu i odrzuciły wybór Majtika na nowego premiera.
Mianowanie Majtika, wspieranego przez Bractwo Muzułmańskie, wywołało gniew przeciwników islamistów. Utworzona przez Bractwo Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (występująca także pod nazwą Partia Sprawiedliwości i Budowy) wyraźnie odwołuje się do islamu oraz prawa szariatu jako wartości nadrzędnych. Islamiści w Libii byli prześladowani za 42-letnich rządów Kadafiego.